Akcja „Chryja pod Radiem Maryja” została zorganizowana przez środowiska feministyczne w dniu 73. urodzin założyciela i dyrektora toruńskiej rozgłośni.
Sobecka w zawiadomieniu wskazała m.in., że w trakcie akcji wielokrotnie zniesławiono o. Rydzyka rozpowszechniając treści mogące go pozbawić zaufania niezbędnego do prowadzenia pracy duszpasterskiej i pełnienia funkcji dyrektora Radia Maryja, a także wielokrotnie znieważono redemptorystę z powodu jego przynależności wyznaniowej. Podkreśliła też, że „wielokrotnie nawoływano do nienawiści na tle wyznaniowym” i „wielokrotnie obrażono uczucia religijne zawiadamiającej i jej rodziny oraz zapewne szeregu innych osób”.
Posłanka podała w zawiadomieniu przykłady wznoszonych w czasie manifestacji okrzyków, jak również „wykpiwania” i „parodiowania” obrzędów i symboli religijnych. Niektóre z zachowań uczestników odczytała jako „pogardę dla stanu kapłańskiego”. Wśród podanych przez posłankę przykładów były m.in. sformułowania: „Dla Ciebie mamona jest błogosławiona czy „Prawo Episkopatu gorsze od szariatu”.
Chcą rozliczenia działalności Radia Maryja, TV Trwam i o. Rydzka
„Wskazane w zawiadomieniu wydarzenia z racji swojej skali i agresji nie mają precedensu w historii powojennej naszego państwa. Pogarda dla ludzi wierzących, dla kapłanów, episkopatu, liturgii i symboli religii chrześcijańskiej poraża. Przerażenie budzi też zaprezentowana pogarda dla zagwarantowanych wolności konstytucyjnych – szczególnie wolności wyznania” – napisała Sobecka w uzasadnieniu do zawiadomienia.
Posłanka podkreśliła, że opisane wydarzenia budzą jej najwyższą odrazę, ale z racji tego, że w Sejmie reprezentuje również środowisko katolickie zmuszona jest do złożenia zawiadomienia, choć ufa, że prokuratura podjęłaby działania z urzędu.
„Dodatkowy smutek u każdego człowieka wierzącego musi budzić fakt, że do opisanych zachowań doszło (zapewne również rozmyślnie) w dniu 3 maja tj. dniu święta Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski” – dodała w uzasadnieniu Sobecka.
Inicjatorami manifestacji 3 maja przed siedzibą Radia Maryja były: Manifa Toruńska, Fundacja Nie Tylko Matka Polka, Feministyczna Brygada Rewolucyjna FeBRa oraz przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Uczestniczyło w niej kilkadziesiąt osób.
Uczestnicy zgromadzenia sprzeciwiali się działalności o. Rydzyka zarzucając mu m.in. pobudki polityczne i ekonomiczne, a nie religijne. Wystąpienia niektórych osób przybierały formę życzeń urodzinowych – założycielowi Radia Maryja życzono m.in. by „gdy nastąpią prawdziwe rządy prawa i sprawiedliwość” rozliczenia działalności Radia Maryja, TV Trwam i o. Rydzka m.in. w zakresie przyznawanych temu środowisku dotacji państwowych.