Prezes Orlenu: Polska Press szykowana do sprzedaży

Możliwy partner dla Orlen Paczki

Siedziba Polska Press

Orlen zapowiada restrukturyzację i następnie sprzedaż Polska Press. Dalszych inwestycji wymaga Ruch, możliwe jest poszukiwanie partnera dla Orlen Paczka – poinformował PAP Biznes prezes Ireneusz Fąfara. W jego ocenie każda duża inwestycja poprzedniego zarządu wymaga wnikliwej analizy, co z nią dalej zrobić.

„W naszej strukturze biznesu niektóre spółki się nie mieszczą, na przykład Polska Press. W związku z tym, że na inwestycji w nią i późniejszym zarządzaniu poprzedni zarząd Orlenu stracił dużo pieniędzy, my podjęliśmy decyzje, które pozwolą odzyskać przynajmniej część zmarnowanej kwoty” – powiedział w wywiadzie dla PAP Biznes Ireneusz Fąfara, prezes Orlenu.

Polska Press Orlenowi “niepotrzebna”

Zapowiedź sprzedaży Polski Press, przejętej przez Orlen trzy lata temu, padła z ust nowego prezesa koncernu w czerwcu br.

„Muszę podkreślić, że spółka medialna Polska Press jest nam absolutnie niepotrzebna” – podkreślił w rozmowie z FT Fąfara i zapowiedział poszukiwania inwestora, „który będzie w stanie kupić ją po uczciwej cenie”.

W nowym wywiadzie prezes Orlenu zapowiada restrukturyzację wydawnictwa.

„Widzimy potencjał w tym, żeby Polska Press przed procesem sprzedaży mogła zyskać na wartości” – dodał.

Jak wyjaśnił prezes Fąfara, wydawnictwo ma duże możliwości, pozycję na rynku, klientów i dobrych, doświadczonych pracowników. „To jego wartość. Dlatego najpierw chcemy uzdrowić funkcjonowanie Polska Press, a następnie korzystnie sprzedać” – mówił prezes Orlenu.

W 2023 roku Polska Press osiągnęła w ub.r. 364,19 mln zł przychodów, co wobec 322,09 mln zł rok wcześniej oznacza wzrost o 13,1 proc. Prawie połowę wypracowano z reklam w serwisach internetowych i tytułach prasowych firmy.

Ruch i Orlen Paczka w strategii Orlenu

Podobnie jak Polska Press, także działalność Ruchu daleka jest od podstawowego biznesu koncernu i również ona wymaga dalszego doinwestowania operacyjnego. Mimo że Orlen przeznaczył już prawie 1 mld zł, Ruch nadal generuje straty. Dlatego trwa analiza możliwych do podjęcia działań naprawczych, które poprawią wyniki finansowe Ruchu.

W ocenie prezesa Fąfary również automaty paczkowe mogą wymagać znaczących nakładów finansowych, więc potrzebne może być poszukiwanie dla tego segmentu partnerów. „

Automaty paczkowe również nie zaliczają się do naszej podstawowej działalności. Mieszczą się w pewnym modelu funkcjonowania tylko dlatego, że uzupełniają naszą ofertę dla klientów na stacjach paliw. Dalszy ich rozwój w Grupie Orlen wymagałby jednak znaczących nakładów finansowych, dlatego analizujemy różne scenariusze” – powiedział prezes Fąfara.

„Nie wykluczamy jednak, że Orlen będzie poszukiwał partnerów do rozwoju tego biznesu. Póki co, nie zapadły jednak wiążące decyzje w tej sprawie” – dodał.

Ireneusz Fąfara pytany, czy Orlen rozmawia z Pocztą Polską na temat przejęcia paczkowego biznesu, odpowiedział: „Rozmawiamy z kilkoma podmiotami na temat możliwych opcji rozwoju tego biznesu”.

Prezes koncernu wskazuje, że niezależnie od możliwych scenariuszy, podejmowane są bieżące działania, których celem jest maksymalne wykorzystanie istniejących aktywów w segmencie Orlen Paczka. W kwietniu 2024 roku podjęto współpracę z GLS w zakresie udostępniania skrytek w automatach paczkowych oraz współpracę w ramach programu Allegro Delivery.

Prezes Fąfara ocenia, że zarząd powinien w tej chwili koncentrować się wyłącznie na tym, by wykorzystywać możliwości biznesowe, które ma Orlen i budować wartość firmy na przyszłość.

„Niestety, musimy dzielić naszą uwagę i czas także na wyjaśnianie nieprawidłowości, które miały miejsce w firmie w ostatnich latach. Ich skala jest porażająca. Codziennie na światło dzienne wychodzą nowe sprawy. Okazuje się, że każda duża inwestycja wymaga wnikliwej analizy, a następnie audytu, by możliwe było podjęcie odpowiedzialnej decyzji, co dalej z nią zrobić” – powiedział Ireneusz Fąfara.

Orlen „bez balastu”

W tym kontekście prezes wymienia m.in. Ruch, w który poprzedni zarząd Orlen zainwestował prawie 1 mld zł, a także Polska Press, na którą wyłożono ok. 200 mln zł.

„To sprawy z ostatnich lat, których analiza zajmuje dużo czasu. Ale jest konieczna, by Orlen bez tego balastu mógł iść do przodu, rozwijać się. Wyjaśnienie wszystkich nieprawidłowości z przeszłości jest także naszą powinnością wobec akcjonariuszy Orlenu i rynku. Oczekują oni od nas zbudowania nowych, właściwych standardów działania i kultury korporacyjnej. Zapewniam, że nie zawiedziemy tych oczekiwań” – deklaruje prezes Orlenu.

Zarząd Orlenu skierował już zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Dotyczą m.in. Orlen Trading Switzerland.

„Na podstawie wniosków z kontroli uważamy, że 400 mln dolarów z tej spółki zostało przekazane w sposób nieodpowiedzialny, graniczący z defraudacją, do firm, które nigdy nie powinny znaleźć się na liście współpracujących z takim koncernem, jak Orlen. Podtrzymujemy, że odzyskanie choćby części tych pieniędzy będzie bardzo trudne” – powiedział prezes Ireneusz Fąfara.