Od 2 września Telewizja Polska zmienia ramówkę TVP3. Ośrodki regionalne będą produkowały 5 godzin programu dziennie zamiast dotychczasowych 6 godzin 20 minut – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Zmienią się też godziny emisji pasm regionalnych. Nadawca publiczny tłumaczy cięcia przyczynami finansowymi.
Obecnie pasma regionalne na antenie TVP3 można oglądać w godz. 8.00-10.00, 14.30-15.00, 16.30-16.45, 17.00-20.00 i 21.25-22.00. Z naszych informacji wynika, że od poniedziałku 2 września będą nadawane tylko dwa bloki przygotowane przez ośrodki (15.30-19.30 i 21.00-22.00).
Telewizja Polska wyjaśnia, że zmiany są zgodne z Kartą Powinności, zaakceptowaną przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Z dokumentu wynika, że pasmo regionalne powinno potrwać od 5 do 8 godzin na dobę, a wspólne od 16 do 18 godzin.
Ograniczenie czasu pasm regionalnych nie jest jedyną zmianą w ramówce TVP3. Zniknie z niej m.in. program śniadaniowy „Dobrego dnia”. Od 7.30 do 8.20 na antenie stacji ma być emitowany „Poranek z TVP Info”. Kanał ma też pokazywać nadawane na antenie kanału informacyjnego „Niebezpieczne związki” czy „Panoramę”. W paśmie wspólnym TVP3 ma się skupiać na newsach i publicystyce kulturalnej, a nie emitować powtórki tureckich czy brazylijskich seriali.
TVP w trudnej sytuacji finansowej
Nadawca publiczny zdecydował o mniejszym czasie dla regionów z przyczyn finansowych. – Decyzja ta była konieczna ze względów ekonomicznych, co jest szczególnie istotne w obecnej sytuacji finansowej Telewizji Polskiej (zamrożenie środków z abonamentu RTV). Nowy kształt ramówki TVP3 istotnie zmniejszy koszty produkcji po stronie TVP i pozwoli spółce bardziej efektywnie korzystać z własnych zasobów. Ponadto decyzja ta oznacza większy porządek w ramówce TVP3 – dwa pasma lokalne dziennie dają większe możliwości przyciągnięcia i utrzymania widza. Telewizja Polska jest w trakcie restrukturyzacji – wyjaśnia Telewizja Polska.
TVP jest wśród spółek mediów publicznych, które nadal nie otrzymują pieniędzy z abonamentu radiowo-telewizyjnego. Po tym jak prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę okołobudżetową, nadawca publiczny nie może też liczyć na wsparcie z rekompensaty. Media publiczne są więc finansowanie jedynie z rezerwy budżetowej i reklam.