Z naszych ustaleń wynika, że nie ma jeszcze decyzji o kontynuacji programu w jesiennej ramówce, choć na koniec ostatniego odcinka Dorota Gawryluk zapowiedziała powrót we wrześniu. Zamiast programu Gawryluk, w czwartki po „Wydarzeniach” będzie nadawany „Gość Wydarzeń”.
Dorota Gawryluk nie chciała rozmawiać z „Presserwisem”. W czwartek nie otrzymaliśmy informacji o przyszłości programu od Tomasza Matwiejczuka, dyrektora ds. komunikacji korporacyjnej i rzecznika prasowego Grupy Polsat Plus.
Przypomnijmy, że w poniedziałek Telewizja Polsat poinformowała, że Gawryluk nie będzie kandydatką w najbliższych wyborach prezydenckich. „Telewizja Polsat, ani żaden z jej dziennikarzy nie bierze udziału w jakiejkolwiek kampanii politycznej, w tym wyborczej. Polsat pozostaje i pozostanie najbardziej obiektywną i rzetelną stacją telewizyjną w Polsce. Dziennikarze Telewizji Polsat wykonują swoją pracę w sposób obiektywny, rzetelny i niezależny” – napisano w oświadczeniu. I dodano: „Fakt, że różne osoby, w tym pracownicy firm konkurujących z Telewizją Polsat i należącą do Polsatu Interią, próbują rywalizować z nami poprzez »anonimowe doniesienia« i wpisać nas w związki czy to z lewą czy z prawą stroną sceny politycznej, jest działaniem wykraczającym poza standardową, zgodną z dobrymi obyczajami i fair rywalizacją”.
Komunikat Polsatu o tym, że Gawryluk nie będzie kandydować, zbiegł się w czasie z informacjami Polityki Insight dotyczącymi inwestycji Zygmunta Solorza, właściciela Polsatu. Jak podawał ten serwis, ZE PAK Zygmunta Solorza miał otrzymać od przedstawicieli rządu oraz PGE informację o zamrożeniu prac związanych ze wspólnym projektem budowy elektrowni jądrowej, za którego realizację miał odpowiadać koreański koncern KHNP. Projekt miał wsparcie poprzedniego rządu, tworzonego przez Zjednoczoną Prawicę.
O tym, że Dorota Gawryluk miałaby wystartować w wyborach, jako pierwsza w lutym poinformowała Polityka Insight. Według serwisu ruch z wystawieniem Gawryluk miał być zaplanowany przez Zygmunta Solorza i miało to być jego „przygotowanie do wejścia w politykę”.
W lutym, w rozmowie z Piotrem Głuchowskim w „Gazecie Wyborczej”, Dorota Gawryluk zaprzeczała doniesieniom, że ma zamiar startować w wyborach prezydenckich. Później już jednak unikała jednoznacznej odpowiedzi, czy zamierza kandydować. Billboardy z Gawryluk promujące jej program, a opatrzone hasłem „Lepsza Polska”, przypominały plakaty wyborcze.
W maju dziennikarka Dominika Wielowieyska napisała w „Gazecie Wyborczej”, że start Doroty Gawryluk może być planem B byłego premiera Mateusza Morawieckiego.
W grudniu 2023 roku Dorota Gawryluk przestała być dyrektorką pionu informacji i publicystyki w Telewizji Polsat. Została wtedy przeniesiona na nowo utworzone stanowisko dyrektorki zarządzającej pionem kanałów tematycznych w Grupie Polsat Plus. Jest też wiceprezeską Fundacji Polsat i prezeską stowarzyszenia Lepsza Polska (wcześniej Stowarzyszenie Program Czysta Polska). Od marca zaczęła prowadzić autorski program publicystyczny „Lepsza Polska”.