Kilka dni temu informowaliśmy, że rozgłośnie regionalne i Polskie Radio prowadzą szeroko zakrojoną kampanię społeczną na temat przekazywania abonamentu przez KRRiT. Otrzymują go tylko dwie spółki mediów publicznych – Radio Dla Ciebie i Radio Poznań. W ramach kampanii są nadawane specjalne komunikaty po serwisach o 8.00, 9.00, 15.00 i 16.00.
– Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego od początku roku nie przekazuje rozgłośniom regionalnym należnego abonamentu. To Wasze pieniądze, dzięki którym powstaje misyjny program! Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji szkodzi rozgłośniom i słuchaczom Bez tych pieniędzy nie będzie nas… dla Was – można usłyszeć w komunikacie.
KRRiT oskarża stacje o dezinformację
Komunikat oburzył Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. – Członkowie KRRiT wyrażają stanowczy sprzeciw wobec rozpowszechniania przez regionalne rozgłośnie publicznego radia zmanipulowanych informacji, wprowadzających w błąd opinię publiczną. Krajowa Rada nie blokuje środków z abonamentu. Pieniądze są złożone w depozytach sądowych, na kontach Ministerstwa Finansów. Likwidatorzy rozgłośni regionalnych oraz Polskie Radio S.A. mogą je dobrowolnie podjąć na swój własny wniosek – napisała KRRiT.
Regulator twierdzi, że stacje mają nadal wiele źródeł utrzymania. – Rozgłośnie regionalne nie zostały pozbawione pieniędzy na funkcjonowanie. Utrzymują się z reklam, sponsoringu, grantów i własnych wydawnictw. Środki z abonamentu są jedynie uzupełnieniem kosztów nadawania, z przeznaczeniem wyłącznie na realizację misji publicznej. W związku z tym Członkowie KRRiT apelują, aby Likwidatorzy nie szkodzili już dłużej rozgłośniom i słuchaczom lecz samodzielnie wypłacali środki finansowe z depozytów sądowych – dodała KRRiT.
Wygrana KRRiT w sądzie
Ostatnio Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił skargę na uchwałę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ws. dysponowania kolejnymi transzami abonamentu radiowo-telewizyjnego. Zgodnie z uchwałą KRRiT pieniądze z abonamentu nie trafiają do publicznych nadawców, tylko na depozyt sądowy.
W komunikacie KRRiT podano, że odrzucając skargę na jej uchwałę, Wojewódzki Sąd Administracyjny „potwierdził stanowisko Krajowej Rady, że sposób wypłaty środków na realizację misji publicznej za pośrednictwem depozytu sądowego to wyłącznie tzw. czynność materialno-techniczna, na którą nie można wnieść skargi do sądu administracyjnego”.
W styczniu Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zawiesiła wypłaty abonamentowe dla Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i rozgłośni regionalnych. Miesiąc później zdecydowała, że środki trafią do depozytu sądowego. Zdecydowała też, że spółki będą otrzymywać pieniądze, jeśli do piętnastego dnia miesiąca będą jej przekazywać informacje o tym, na co będą one przeznaczane. Prof. Kowalski chciał uchylenia tych uchwał, ale nie zgodzili się na to pozostali członkowie KRRiT.
Problemy z finansowaniem TVP i Polskiego Radia
Finansowanie mediów publicznych jest trudniejsze niż kiedykolwiek. Prezydent Andrzej Duda zawetował bowiem ustawę okołobudżetową, która pozwoliłaby na wypłatę rekompensaty (przed rokiem wyniosła 2,7 mld zł). Na przełomie lutego i marca Telewizja Polska dostała 220 mln zł z rezerwy budżetowej.
W marcu media publiczne złożyły do kancelarii premiera wnioski o przyznanie im łącznie 1,5 mld zł z rezerwy celowej budżetu państwa. „Dziennik Gazeta Prawna” informował wówczas, że pieniądze mają trafić na konta spółek do końca marca. Przed miesiącem Polskie Radio otrzymało 10 mln zł z rezerwy budżetowej. Dodatkowe środki trafiły też do rozgłośni regionalnych.
Ostatnio Telewizja Polska, Polskie Radio i rozgłośnie regionalne otrzymały 600 mln zł z rezerwy budżetowej. Większość z nich, bo blisko 480 mln zł przypadła TVP. Do Polskiego Radia trafiło 74,2 mln zł, a do rozgłośni regionalnych 45,8 mln zł. Ministerstwo finansów informowało Wirtualnemedia.pl, że kwota zostanie przeznaczona na misję publiczną.