W komunikacie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji opisano, że odrzucając skargę na jej uchwałę, Wojewódzki Sąd Administracyjny „potwierdził stanowisko Krajowej Rady, że sposób wypłaty środków na realizację misji publicznej za pośrednictwem depozytu sądowego to wyłącznie tzw. czynność materialno-techniczna, na którą nie można wnieść skargi do sądu administracyjnego”.
Zgodnie z decyzją KRRiT kolejne transze abonamentu rtv nie są wypłacane większości publicznych nadawców, tylko trafiają na depozyt sądowy. Uchwałę w tej sprawie na początku lutego poparła czwórka członków Krajowej Rady (przewodniczący Maciej Świrski, wiceprzewodnicząca Agnieszka Glapiak, Hanna Karp, Marzena Paczuska), a przeciw zagłosował prof. Tadeusz Kowalski.
– Wypłata oparta jest na prognozach, które mogą, a nie muszą się zrealizować. Wynika ona wyłącznie z praktyki i zwyczaju, a nie ma oparcia w przepisach prawa powszechnie obowiązującego. Przepisy ustawy o radiofonii i telewizji nakładają na Krajową Radę Radiofonii i Telewizji obowiązek podjęcia uchwały co do sposobu (procentowego) podziału pomiędzy jednostki publicznej radiofonii i telewizji udziału we wpływach z opłat abonamentowych, nie wskazują zaś kiedy i w jakiej wysokości ma to nastąpić. Wszelkie wystąpienia z żądaniami nie mają, w związku z powyższym, podstawy prawnej, a dodatkowo pochodzą od osób nieuprawnionych – napisało czworo członków KRRiT w uzasadnieniu uchwały.
Uzasadnili, że podjęli tę decyzję „w trosce o interes odbiorców w zakresie dostarczania im programów, tworzenia treści informacyjnych, publicystycznych, edukacyjnych, dotyczących kultury, sportu i rozrywkowych, ale też o dobro osób zatrudnianych w jednostkach publicznej radiofonii i telewizji”.
Zaznaczyli, że KRRiT zamierza do czasu prawomocnego stwierdzenia przez sąd rozwiązania lub rozpoczęcia procesu likwidacji spółek, ustalić wypłatę środków abonamentowych w proporcji odpowiadającej tej przyjętej jesienią ub.r.
Abonament tylko dla dwóch rozgłośni
Od kwietnia Krajowa Rada wypłaca kolejne transze abonamentu rtv Radiu Dla Ciebie i Radiu Poznań, ponieważ likwidatorzy obu rozgłośni zostali prawomocnie wpisani do Krajowego Rejestru Sądowego. W przypadku pozostałych 15 regionalnych rozgłośni publicznych, a także Telewizji i Polskiego Radia, wpisy do KRS z likwidatorami nie są jeszcze prawomocne.
– Będą przelewane (transze abonamentu rtv – przyp.) tam, gdzie jest pewność, że nie zostaną podjęte przez osoby nieuprawnione – podkreślił Maciej Świrski w połowie kwietnia, dodając, że tak stanowi ustawa o abonamencie rtv.
Z kolei 17 maja referendarz sądowy dla Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów odrzucił wniosek Maciej Świrskiego na złożenie ponad 23 mln złotych do depozytu sądowego, a na początku maja sąd w Gdańsku odrzucił skargę na poprzednią decyzję referendarza w podobnej sprawie dotyczącej Radia Gdańsk.
Ze wstrzymywaniem wypłat abonamentu przez Krajową Radę nie zgadzają się publiczni nadawcy. Paweł Majcher, likwidator w Polskim Radiu, złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa KRRiT. W maju Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów podjęła postępowanie w tej sprawie.
Likwidator Telewizji Polskiej Daniel Gorgosz w wezwaniu przedsądowym zażądał od Macieja Świrskiego, przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zapłaty około 142 mln zł zaległych wpływów z abonamentu rtv. Z kolei Polskie Radio i regionalne rozgłośnie publiczne prowadzą na swoich antenach kampanię podkreślającą, że nie dostają środków z abonamentu na realizację misji publicznej.