Gawronik prawomocnie uniewinniony w sprawie zabójstwa Jarosława Ziętary

Jarosław Ziętara zaginął 1 września 1992 roku

Sąd Apelacyjny w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji uniewinniający Aleksandra Gawronika od zarzutu podżegania do zabójstwa poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary. Wyrok jest prawomocny.

Proces Gawronika toczył się od stycznia 2016 roku przed poznańskim sądem okręgowym. W lutym 2022 roku były senator został nieprawomocnie uniewinniony. Wyrok ten zaskarżyła w I instancji prokuratura, domagająca się powtórzenia procesu. Obrońca natomiast domagał się całkowitego oczyszczenia Gawronika z zarzutów. Sąd apelacyjny zajął się sprawą w czerwcu 2023 roku. W piątek wyrok został podtrzymany.

– Postępowanie karne, zwieńczone procesem sądowym na poziomie sądu I i II instancji to nie jest, ujmując w sposób kolokwialny, uroczyste zatwierdzenie aktu oskarżenia. Sąd ma określone zadanie do wykonania. Musi się opierać na całym materiale z całego postępowania karnego. Nie może się to opierać na przypuszczeniach, prawdopodobieństwie, na pewnych kompromisach – mówił w ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Grzegorz Nowak.

– Odrzucenie apelacji jest skandaliczne. Bardzo obszerny, mocny i wzajemnie uzupełniający się materiał dowodowy został całkowicie zlekceważony. Uzasadnienie werdyktu w mojej ocenie nawet w jednym zdaniu nie brzmiało przekonywająco – komentuje Krzysztof M. Kaźmierczak, przedstawiciel Komitetu Społecznego im. Jarosława Ziętary. – Polskie państwo od lat ma na rękach krew dziennikarza Jarosława Ziętary. Z powodu rażących błędów i zaniechań w latach 90. organy ścigania zapewniły bezkarność zbrodniarzom. W poznańskim sądzie natomiast pogrzebano szanse nawet na spóźnioną sprawiedliwość.

Jarosław Ziętara był poznańskim dziennikarzem śledczym. Zajmował się m.in. powiązaniami holdingu należącego do Gawronika z władzą. Zaginął 1 września 1992 roku w drodze do pracy. W 1999 roku został uznany za zmarłego. Po latach prokuratura ustaliła, że został porwany i zamordowany.