Likwidator 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia Paweł Kusak powołał w każdej ze spółek swoich pełnomocników. W Radiu Gdańsk pełnomocniczką została główna księgowa Dorota Chłopik. – To jakaś pomyłka! To osoba związana z odchodzącym prezesem, który upolitycznił to radio – mówi Wirtualnemedia.pl współpracownik stacji.
Paweł Kusak obejmując funkcję likwidatora przesłał do regionalnych Polskiego Radia pismo, w którym uspokajał pracowników: „Bardzo Państwa zatem proszę o dalszą, rzetelną pracę, tak by Radio prawidłowo i owocnie wywiązywało się ze swojej misji publicznej, polegającej na oferowaniu całemu społeczeństwu zróżnicowanych w treści programów z zakresu informacji, publicystki, kultury, rozrywki, edukacji i sportu”.
– Istotne jest oczywiście, by ta propozycja cechowała się pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem, niezależnością i wysoką jakością przekazu – zaznaczył.
Pełnomocniczka likwidatora Radia Gdańsk zatrudniona z naruszeniem prawa
Trudno w te sowa uwierzyć dziennikarzom Radia Gdańsk, po tym jak dowiedzieli się, że Kusak na pełnomocniczkę wyznaczył Dorotę Chłopik, główną księgową, którą zatrudnił trzy lata temu Adam Chmielecki, zaraz po tym jak z nadania PiS został szefem.
Prezes Chmielecki zatrudnił Dorotę Chłopik z naruszeniem prawa, co NIK wykryła podczas kontroli:
– W 2021 r. Zarząd Spółki zwrócił się w formie ustnej do Rady Nadzorczej o wyrażenie zgody na rozwiązanie, a następnie nawiązanie stosunku pracy z osobą zajmującą stanowisko głównego księgowego, z pominięciem podjęcia stosownej uchwały. Stanowiło to naruszenie § 14 ust. 6 Statutu, ponieważ sprawy, o których rozpatrzenie Zarząd zwraca się do m.in. Rady Nadzorczej, wymagają uchwał Zarządu – czytamy w raporcie NIK-u.
Dziennikarze Radia Gdańsk w zmianę nie wierzą
Dziennikarze są rozgoryczeni i nie wierzą, że coś się u nich może zmienić. – To jakaś pomyłka! – mówi Wirtualnemedia.pl współpracownik stacji. – To osoba związana z odchodzącym prezesem, który upolitycznił to radio, przeciwko czemu pracownicy wielokrotnie protestowali – dodaje.
Likwidator Paweł Kusak zapytany o uzasadnienie wyboru Doroty Chłopik na pełnomocniczkę publicznej rozgłośni w Gdańsku mówi taki:- W pierwszym etapie podjęto decyzję, aby we wszystkich rozgłośniach ustanowić pełnomocnikami głównych księgowych, co miało zapewnić ciągłość wydatkowania środków. Istotne znaczenia miał tu fakt, iż główne księgowe to osoby, które bardzo dobrze znają sprawy spółki.
Pracownicy Radia Gdańsk o tym jak bardzo potrzebują zmian i że popierają te wprowadzane w mediach publicznych przez rząd, napisali w liście otwartym opublikowanym 21 grudnia 2023 r. w mediach społecznościowych.
– My, dziennikarze Radia Gdańsk zrzeszeni w Syndykacie Dziennikarzy Polskich, wyrażamy poparcie dla zmian dokonywanych w mediach publicznych. Naszym zdaniem są konieczne, czekamy na nie od lat. Mamy dość cenzury, mobbingu, kolesiostwa i wszechobecnej amatorszczyzny, które są znakiem odchodzącej ekipy. Jednocześnie nie życzymy sobie, aby posłowie, działacze i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy występowali w naszym imieniu w obronie mediów publicznych. Nikt po 1989 r. nie przyczynił się bardziej niż oni do ich zdewastowania i upodlenia – czytamy w liście.
– Liczymy, że z Radia Gdańsk znikną osoby, które są dyspozycyjne politycznie i nigdy nie były w naszym środowisku nazywane dziennikarzami. Wielokrotnie jako Syndykat Dziennikarzy Polskich koło przy Radiu Gdańsk protestowaliśmy przeciwko wprowadzanym zmianom i decyzjom obecnego kierownictwa, w tym zatrudnianiu i dopuszczaniu do anteny osób z prawomocnymi wyrokami sądowymi. Dysponujemy dowodami, że łamane były zasady pluralizmu i bezstronności. Odmawiano nam możliwości prezentowania stanowisk odmiennych od oficjalnej linii partii rządzącej – dodawali.
Zarząd Radia Gdańsk w odpowiedzi pouczył dziennikarzy, że “nie powinni publicznie zabierać w takich sprawach tak jednoznacznego stanowiska, jakie zostało wyrażone w liście otwartym”, ponieważ “może to stwarzać wrażenie uczestnictwa w sporze politycznym”.