Programy informacyjne TVP powstają obecnie w budynku przy ul. Woronicza w Warszawie, a nie w siedzibie Telewizyjnej Agencji Informacyjnej na placu Powstańców Warszawy. Ta jest okupowana m.in. przez poprzednie władze TAI – Michała Adamczyka, Samuela Pereirę i Marcina Tulickiego. Choć emisja programów informacyjnych z Woronicza jest możliwa, to pytani przez „Presserwis” eksperci przyznają, że siedziba TAI daje większe możliwości techniczne, które wpływają na atrakcyjność przekazu.
Były dziennikarz TVP, który pracował przy produkcji programów zarówno na Woronicza, jak i na placu Powstańców Warszawy, tłumaczy nam, że studia w obu miejscach różnią się wyposażeniem, choćby wielkim ekranem wizyjnym, który jest w TAI. – Ponadto na Woronicza brakuje archiwum materiałów newsowych, które jest w siedzibie TAI – dodaje.
„Budynek TAI ma pewne ograniczenia”
Niezależnie od tego Juliusz Braun, prezes TVP w latach 2011-2015, uważa, że budynek przy placu Powstańców Warszawy, jako stara kamienica, nie jest dostosowany do dzisiejszych realiów pracy w telewizji.
– Już 10 lat temu były plany jego sprzedaży, co miało nastąpić po wybudowaniu nowego budynku dla redakcji informacyjnych przy Woronicza. Konkurs architektoniczny na projekt tego budynku został rozstrzygnięty już prawie 10 lat temu. Niedawno wrócił do tego pomysłu były prezes Matyszkowicz – przypomina Braun. Jak dodaje, chodziłoby o sprzedaż samego budynku TAI, który nie jest funkcjonalny, przy jednoczesnym przeniesieniu infrastruktury technicznej do nowej siedziby.
Inwestycję związaną z budową nowego gmachu wstrzymano jednak w 2022 roku.
Jan Dworak, prezes TVP w latach 2004-2006, przypomina, że w przeszłości w części budynku TAI mieścił się bank. – Ta siedziba była adaptowana na studia telewizyjne i miejsca do pracy dziennikarskiej, ma więc pewne ograniczenia – np. niskie stropy czy niewygodne wejścia do studia. Nie można nazwać tych warunków prowizorycznymi, ale nie są to idealne przestrzenie do pracy mediów informacyjnych – zaznacza Dworak. I dodaje: – Zawsze prościej i ekonomiczniej byłoby, gdyby TVP znajdowała się w jednym miejscu.
Zespół „19.30” i TVP Info kształtuje się dziennikarsko
Zdaniem Juliusza Brauna obecny budynek przy ul. Woronicza nie jest jednak przystosowany do produkcji kanału informacyjnego i programów informacyjnych. – Oczywiście to rozwiązanie stosowane w okresie przejściowym jest – jak widać – możliwe. Widzowie są jednak przyzwyczajeni do wysokiej jakości technicznej, co umożliwia infrastruktura obecna na placu Powstańców Warszawy – stwierdza Juliusz Braun.
Jan Dworak zwraca z kolei uwagę na kwestię lokalizacji. – Siedziba TAI ma tę zaletę, że znajduje się w centrum Warszawy, skąd da się wszędzie łatwo dojechać, choćby do sejmu czy Pałacu Prezydenckiego – mówi.
Jak dodaje Dworak, serwis „19.30” i TVP Info nadawane z Woronicza prezentują się z dnia na dzień lepiej. – Oczywiście nadal widać pewną ubogość środków, bo wykorzystywane studio nie pozwala choćby na wyświetlanie efektów specjalnych, ale ważniejsze jest co innego: zespół kształtuje się dziennikarsko i pod tym względem jest coraz lepszy – stwierdza.
Były dziennikarz TVP ocenia z kolei: – Zapewne lepiej TVP Info wyglądałby ze studia TVP World – też obecnego na Woronicza – niż studia wirtualnego. Do studia TVP World były podpięte media i archiwa, co zapewne uławiałoby pracę.
Ze studia TVP World, którego to kanału emisję zawieszono, nadawany jest teraz m.in. serwis „19.30”.