Program był dotąd emitowany od poniedziałku do soboty o godz. 20.10. Przestał się ukazywać już w zeszłym tygodniu po zmianie władz TVP i zawieszeniu emisji programów informacyjnych Telewizji Polskiej. Ostatni odcinek pokazano we wtorek 19 grudnia br.
Magazyn nie wrócił na antenę w tym tygodniu (zamiast niego emitowane są powtórki koncertów kolędowych). I już nie wróci. Nowe kierownictwo zdecydowało bowiem, że „Alarm!” nie będzie kontynuowany.
Nie podjęto jeszcze decyzji, co z zespołem programu, ale możliwe, że część osób pożegna się z TVP. Ostatnio magazyn prowadzili Jacek Łęski, Agnieszka Oszczyk i Urszula Rogala. Do października br. gospodarzem był też Mirosław Rogalski, który został odwołany z funkcji szefa Akademii Telewizyjnej, zastąpił go Sławomir Matczak. Redakcją programu zarządzał Przemysław Wenerski. Archiwum odcinków magazynu pozostaje w serwisie TVP VOD.
„Alarm!” wszedł na antenę w 2018 r. Jak wówczas informowaliśmy, jego tytuł nawiązywał do wpisu Donalda Tuska z listopada 2017 roku w portalu X. Ówczesny szef Rady Europejskiej słowem „alarm” zwrócił uwagę na „odejście od rządów prawa i niezawisłości sądów” w Polsce. Podsumowywał on wówczas przyjęcie przez Parlament Europejski rezolucji wzywającej polski rząd do przestrzegania zapisanych w traktatach postanowień dotyczących praworządności i praw podstawowych.
– Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawisłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media – strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie – napisał Donald Tusk.
Widzowie w 15-minutowym programie mogli śledzić dziennikarskie interwencje, śledztwa i opowieści o problemach Polski i Polaków. Reporterzy przybliżali m.in. układy i skutki niesprawiedliwych wyroków sądowych. Jednak zamiast zajmować się tylko sprawami zwykłych ludzi, w programie atakowano też np. dziennikarzy czy krytycznych wobec władzy sędziów.
Monika Olejnik i Piotr Gąciarek wygrali w sądzie z TVP ws. materiałów “Alarmu!”
W „Alarmie!” pokazano m.in. materiał dotyczący podejrzanych okoliczności reprywatyzacji kamienic przy ul. Mokotowskiej 8 i al. Szucha 16. w Warszawie. Podano w nim, że w procederze mieli brać udział członkowie krakowskiego gangu, którzy brutalnie wyrzucali z nich lokatorów, a potem urządzali tam luksusowe apartamenty. W materiale poinformowano, że mieszkania w tych kamienicach mają m.in. Monika Olejnik i Edward Miszczak oraz znana modelka Anja Rubik.
Olejnik wytoczyła Telewizji Polskiej. Sąd w tym roku prawomocnie uznał, że pokazane w programie „Alarm!” informacje naruszyły dobra osobiste dziennikarki TVN24. Nakazał TVP przeprosiny oraz zapłatę po 25 tys. złotych na Caritas oraz Fundację TVN.
Proces z TVP ws. „Alarmu!” wygrał też sędzia Piotr Gąciarek, związany z warszawskim oddziałem sędziowskiej organizacji Iustitia mocno krytycznej wobec reformy sprawiedliwości realizowanej przez PiS. Telewizja Polska przeprosiła go na antenie za „naruszenie jego dóbr osobistych w postaci prywatności oraz dobrego imienia i godności w programie Alarm nadanym w dniu 23 maja 2018r., który zawierał nieprawdziwe i krzywdzące dla Pana Sędziego informacje sugerujące jakoby miał on wykorzystywać stanowisko w celu doprowadzenia do skazania oskarżonej w sprawie, w której Sędzia Piotr Gąciarek był pokrzywdzonym, a nadto ujawniał szczegóły z jego życia prywatnego”.
Z danych Nielsena wynika, że średnia widownia programu „Alarm!” wyemitowanych w okresie od 28 sierpnia do 13 grudnia 2023 roku w TVP1 wyniosła 969 tys. osób. Udział stacji w rynku telewizyjnym ukształtował się na poziomie 7,75 proc. wśród wszystkich widzów, 4,02 proc. w grupie 16-49 i 5,14 proc. w grupie 16-59.
W zeszłą środę zmieniona rada nadzorcza TVP powołała na stanowisko prezesa TVP Tomasza Syguta. Dyrektorem programowym spółki został Sławomir Zieliński. W środę minister kultury i dziedzictwa narodowego postawił TVP w stan likwidacji – likwidatorem jest Daniel Gorgosz.