Marcin Wolski pożegnał się z widzami TVP i „W tyle wizji”

„Trochę smutno, że to się skończyło”

Marcin Wolski w nagraniu, w którym żegna się z widzami TVP

Marcin Wolski – twórca audycji TVP Info „W tyle wizji” – wczoraj pożegnał się z widzami Telewizji Polskiej. – Poprzednim razem moja wielka przygoda z „60 minut na godzinę” skoczyła się za sprawą generała w ciemnych okularach, który po prostu pewnego dnia wyłączył nadajniki Polskiego Radia. Tym razem trzeba było wyłączyć nadajnik polskiej telewizji – skomentował na swoim profilu na YouTube.

Marcin Wolski to twórca programu „W tyle wizji”, który na antenie TVP Info był nadawany od kwietnia 2016 roku. Był to satyryczny cykl, w ramach którego komentowane były bieżące wydarzenia z kraju i ze świata z udziałem znanych dziennikarzy i publicystów.

Emisja programu została zakończona wraz z wyłączeniem sygnału TVP Info przez nowe władze Telewizji Polskiej. Kanał przestał nadawać w środę o godz. 11.18, podobniej jak TVP3 i TVP World (w miejscu tych stacji pojawiły się sygnały TVP1, TVP2 i TVP Kultura oraz inne audycje, m.in. serial „Ranczo”). Publiczny nadawca przerwał również emisję czołowych serwisów informacyjnych – „Wiadomości”, „Teleexpressu” i „Panoramy”.

Marcin Wolski żegna się z widzami

W związku z sytuacją, w piątek w godzinach wieczornych Marcin Wolski pożegnał się z widzami Telewizji Polskiej. – Święta Bożego narodzenia są znakomitą okazją do złożenia sobie najlepszych życzeń, a przy okazji też jest możliwość pożegnania się. Drodzy Państwo, za nami szmat czasu, wiem że nas jest wielu. W porywach oglądalność mojego autorskiego programu „W tyle wizji” sięgała 2 mln oczu, czyli około 1 mln widzów. Myślę o Was w tym momencie serdecznie – komunikuje dziennikarz na swoim profilu na YouTube.

– Trochę smutno, że to się właśnie skończyło, ale wszystkie rzeczy na tym świecie mają swój koniec. Poprzednim razem moja wielka przygoda z „60 minut na godzinę” (satyryczna audycja radiowej Jedynki, która była nadawana w latach 1973-1981. Program został zawieszony po wprowadzeniu stanu wojennego w dniu 13 grudnia 1981 roku, a potem już nie wrócił na antenę, gdy jego autorzy obłożeni zostali faktycznym zakazem pracy w radiu – przyp. red.) skoczyła się za sprawą generała w ciemnych okularach, który po prostu pewnego dnia wyłączył nadajniki Polskiego Radia. Tym razem trzeba było wyłączyć nadajnik polskiej telewizji, przy czym obecni pułkownicy już nie mają tak efektownych mundurów, ani tak efektownych okularów. Poza tym są mniej straszni, bardziej śmieszni, chociaż równie groźni – mówi. – A więc do zobaczenia przy następnej okazji, która niewątpliwie jak mój ulubiony ciąg dalszy może i musi nastąpić – informuje.

Na koniec ponad 2-minutowego nagrania Marcin Wolski zaprezentował wiersz „aktualny, który z całego serca Wam przekazuję”.

– Wigilia 2023. Wiele wigilii już za nami. Wiele – chce wierzyć – czeka jeszcze. Były z czołgami za oknami, co do dziś wywołują dreszcze. Chłodne i głodne z płaczem matek, lecz chodź dziejowe szły zawieje, zawsze starczało na opłatek. Na miłość, wiarę i nadzieję. Znowu ponury czas na świecie. Szukamy światła w noc złą, mokrą. Więc podnieś rękę boże dziecię. Błogosław nam i daruj błoto – zarecytował Wolski.

„W tyle wizji” i „W tyle wizji ekstra” hitem TVP Info

Średnia widownia „W tyle wizji” w okresie od 28 sierpnia do 11 października 2023 roku wyniosła 600 tys. osób, co przełożyło się na 5,95 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 1,52 proc. w grupie 16-49 i 2,01 proc. w grupie 16-59.

Porównywalną widownię i wyższe rynkowe udziały od „W tyle wizji” notowała dodatkowa część programu nazwana „W tyle wizji ekstra”, którą można było oglądać o godz. 22.30. Średni AMR audycji w analizowanym okresie wyniósł 597 tys. osób, a udziały kształtowały się na poziomie odpowiednio 7,22 proc., 1,80 proc. i 2,29 proc.

Z analizy profilu widni „W tyle wizji” i „W tyle wizji ekstra” wynika, że obie produkcje chętniej oglądali mężczyźni niż kobiety. W widowni dominowali mieszkańcy wsi, osoby z wykształceniem podstawowym i średnim oraz emeryci.

Marcin Wolski w TVP od 7 lat

Z Telewizją Polską Marcin Wolski jest związany od połowy 2016 roku, został wtedy dyrektorem TVP2. W kwietniu 2018 roku przeszedł na stanowisko agencji kreacji rozrywki, z którego zrezygnował po ośmiu miesiącach.

– Uzasadnił to chęcią skupienia się na pracy artystycznej i twórczej, co w znacznym stopniu utrudniały mu obecne obowiązki służbowe. Zarząd TVP zaproponował mu kontynuowanie współpracy na stanowisku doradcy zarządu – poinformowało biuro prasowe nadawcy.

Oprócz współprowadzenia „W tyle wizji” (oraz „W tyle wizji extra” – dodatkowej części audycji) Marcin Wolski przygotował dla TVP kilka „Szopek Noworocznych”. Ostatnia z nich, zatytułowana „Przedszkole Plus”, została wyemitowana 1 stycznia 2019 roku.

TVP wśród najgorzej ocenianych mediów

Od kilku lat Telewizja Polska ze względu na treści emitowane w TVP Info i programach informacyjnych jest w czołówce najgorzej ocenianych mediów w kraju. W sondażu państwowego instytutu CBOS działalność Telewizji Polskiej negatywnie oceniło 45 proc. Polaków, a dobrze 39 proc. TVP i Radio Maryja jako jedyni nadawcy zanotowali więcej ocen krytycznych niż pozytywnych, dużo lepiej zostali ocenieni TVN i Polsat.

W marcowym sondażu Ipsos 69 proc. Polaków uznało, że „Wiadomości” TVP nie pokazują prawdy o wydarzeniach w kraju. Program najbardziej wiarygodny jest dla zwolenników PiS, osób w wieku ponad 60 lat i z wykształceniem zawodowym. Z kolei w badaniu na potrzeby raportu Reuters Institute 47 proc. Polaków stwierdziło, że nie ma zaufania do informacji z Telewizji Polskiej, a przeciwną opinię wyraziło 28 proc. TVP wypadała najgorzej w zestawieniu obejmującym czołowych nadawców telewizyjnych, radiowych, marki prasowe i internetowe.

W ub.r. Telewizja Polska zanotowała 50,7 mln zł straty netto, pod kreską była pierwszy raz od 2016 roku. Co prawda jej przychody wzrosły mocniej od wydatków operacyjnych, ale obsługa rekompensaty abonamentowej przyniosła aż 184 mln zł kosztów. Przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się w ub.r. o 9,5 proc. do 3,56 mld zł, z czego wpływy sprzedażowe netto – z 3,15 do 3,14 mld zł. Natomiast koszty wytworzenia produktów na własne potrzeby poszły w górę z 88,2 do 166,3 mln zł, a wynik ze zmiany stanu produktów poszedł w dół z 19 mln zł zysku do 17,9 mln zł straty.

Liczba pracowników Telewizji Polskiej w ub.r. zmniejszyła się z 2 913 do 2 893, a liczba etatów – z 2888,95 do 2 876,08. Zatrudnienie w spółce było o ponad 100 pracowników i etatów niższe niż planowane przed rokiem. W Telewizji Polskiej w ub.r. zatrudniono 274 nowych pracowników. Równocześnie ze spółką rozstało się 289 osób.