KRRiT przyjęła uchwałę w sprawie kanału religijno-społecznego z Tarnobrzega 9 listopada, ale dopiero teraz regulator opublikował koncesję na stronach internetowych. Kanał może być oferowany przez sieci kablowe Spółdzielnia Mieszkaniowa Siarkowiec w Tarnobrzegu i Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w tym samym mieście. Katolicką Telewizję Serbinów można oglądać też przez YouTube. Koncesja obowiązuje od 21 listopada br. do 20 listopada 2033 roku.
Stacja ma nadawać nie mniej niż 4 godziny na dobę. Audycje o tematyce religijno-społecznej zajmą co najmniej 75 proc. tygodniowego czasu nadawania. Pozostałą część ramówki mają stanowić programy lokalne. W ofercie Katolickiej Telewizji Serbinów mają być Msze Święte, nabożeństwa, uroczystości, w których wierni nie mogą uczestniczyć osobiście, pielgrzymki, konferencje, spotkania duchowe, audycje dotyczące rodziny i tradycyjnych wartości: roli małżeństwa, rodziny, wychowania dzieci w rodzinie w duchu patriotyzmu i wartości katolickich, dokumenty o tematyce religijnej, transmisje i retransmisje ważnych wydarzeń dla społeczności lokalnej.
Bez wniosku o przedłużenie koncesji
Pierwszą koncesję tarnobrzeska parafia otrzymała 22 października 2013 roku. Stację uznano za nadawcę społecznego i zwolniono z 2 tys. zł opłaty, ile wówczas kosztowało prawo do nadawania w sieciach telekomunikacyjnych. Koncesja wygasła 20 października 2023 roku. Nadawcy zainteresowani przedłużeniem koncesji powinni to uczynić rok przed jej wygaśnięciem. Takowy wniosek nie wpłynął do KRRiT na czas. Katolicka Telewizja Serbinów dopiero w czerwcu br. wystąpiła o koncesję, a swój wniosek uzupełniła w sierpniu.
Obecnie opłata za nadawanie w samych sieciach kablowych wynosi 2414 zł. KRRiT zgodziła się na zwolnienie z niej Katolickiej Telewizji Serbinów. – Wnioskodawca wskazał w założeniach programowych, iż charakter i tematyka programu będą kształtować postawy patriotyczne, promować tradycje lokalne i kulturę narodową oraz budować wśród odbiorców wspólnotę opartą na chrześcijańskim systemie wartości – czytamy w decyzji przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego. Stacja jako nadawca społeczny nie może emitować przekazów handlowych.
Nadawcy społeczni w Polsce
W Polsce status nadawcy społecznego mają m.in. EWTN Polska, Radio Maryja, Radio Fara, Radio Jasna Góra, Radio Orthodoxia, Radio Rodzina Diecezji Kaliskiej, Radio Katolickie Zbrosza Duża, Ain Karim Radio Skomielna Czarna. Zwolnieni z opłat koncesyjnych nadawcy społeczni nie mogą emitować reklam ani pobierać opłat od operatorów kablowych lub platform cyfrowych. Muszą upowszechniać działalność wychowawczą i edukacyjną, respektować chrześcijański system wartości i zmierzać do ugruntowania tożsamości narodowej.
Statusu nadawcy społecznego nie ma TV Trwam. Przed rokiem KRRiT przedłużyła koncesję naziemną toruńskiej stacji. Związany z ojcem Tadeuszem Rydzykiem kanał nie zapłaci jednak 12,9 mln zł jak poprzednio, tylko 6,78 mln zł. KRRiT zgodziła się bowiem na zmniejszenie limitu emisji reklam w stacji. Zgodnie z przyjętym w 2018 roku rozporządzeniem obniża to koszt koncesji.
Czy opłata za koncesję TV Trwam będzie rzeczywiście niższa? – Tak, będzie niższa. Zniżki wynikają z par. 6 rozporządzenia ws. opłat – informowała wówczas portal Wirtualnemedia.pl Teresa Brykczyńska, rzeczniczka prasowa KRRiT. W związku z mniejszym limitem reklam Rada zdecydowała, że ostatnia rata za kończącą się koncesję to nie 1,29 mln zł jak zwykle, tylko niespełna 718 tys. zł.
We wspomnianym artykule rozporządzenia KRRiT z 2018 roku czytamy, że opłata za udzielenie koncesji na rozpowszechnianie programu, w którym reklamy zajmują nie więcej niż 3 minuty w ciągu godziny, wynosi 50 proc. Jeśli nadawca zdecyduje się na 6-minutowy limit w ciągu godziny, to musi zapłacić 75 proc. wartości koncesji. Przepisów tych nie stosuje się, jeśli dany kanał emituje wyłącznie telezakupy.