Odeszła Red. Barbara Warpechowska

Współtworzyła katowicką "Gazetę Wyborczą"

Barbara Warpechowska przez wiele lat kierowała działem gospodarczym katowickiego oddziału „Gazety Wyborczej”

Wiedzieliśmy, że Basia od dłuższego już czasu bardzo poważnie choruje. A mimo to informacja o Jej śmierci nas nie tylko bardzo mocno zasmuciła, ale i zszokowała.

Może dlatego, że w naszej redakcji znaliśmy Ją jako osobę niezwykle energiczną, twórczą i życzliwą. Pełną życiowej werwy i nowych pomysłów. Redagowała, pisała teksty, wypracowywała koncepcję naszego portalu netTG.pl Gospodarka-Ludzie w drugiej połowie pierwszej dekady 2000 r. Wspomagała też zespół Trybuny Górniczej.

Uczyliśmy się od Niej analizy i syntezy podejmowanych tematów gospodarczych. Korzystaliśmy z bogatego doświadczenia redaktorskiego i ekonomicznej wiedzy.

Red. Barbara Warpechowska – wybitna redaktorka i dziennikarka – zmarła w poniedziałek, 30 października 2023 r. w wieku 71 lat.

Jej życie zawodowe było związane z mediami. Szlify dziennikarskie zdobywała w prasie górniczej ukazującej się w Wodzisławiu Śląskim i Zabrzu. Gdy nastał czas przełomu, zaangażowała się w tworzenie wolnych mediów. Współtworzyła katowicki oddział Gazety Wyborczej. Przez wiele lat kierowała działem gospodarczym. Jak mało który z dziennikarzy nie tylko pasjonowała się tematyką ekonomiczną, ale na prawdę na niej się znała. A że górnictwo jest częścią gospodarki, to i problemy tego sektora nie miały przed nią tajemnic. Dawała temu wyraz w wielu publikacjach, nie tylko w netTG.pl Gospodarka-Ludzie, czy Trybunie Górniczej.

W ostatnich latach swojego życia pisała artykuły dla dziennika Puls Biznesu. Tak długo jak Jej sił starczyło. Ostatni tekst przesłała do redakcji w lutym tego roku, tuż przed pierwszym pójściem do szpitala. Była z krwi i kości Dziennikarką oraz Redaktorką.

Z naszą redakcją red. Barbarę Warpechowską łączyła również osoba męża – red. Jerzego Chromika, który był u narodzin Trybuny Górniczej i przez wiele lat służył jej doskonałym piórem.

Basiu, pozostaniesz w naszej pamięci!

Jerzy, Olku, Magdo łączymy się z Wami w bólu i smutku!

Jak poinformowała Rodzina, pogrzeb red. Barbary Warpechowskiej odbędzie się w sobotę, 4 listopada o godz. 10.00 w Katowicach Podlesiu. Po mszy w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej uroczystości pogrzebowe nastąpią na cmentarzu parafialnym.

________________________________________________________

Nie żyje Barbara Warpechowska. Współtworzyła katowicką „Gazetę Wyborczą”

W wieku 71 lat zmarła Barbara Warpechowska. Była dziennikarką między innymi katowickiego oddziału „Gazety Wyborczej”, „Trybuny Górniczej” oraz „Pulsu Biznesu”.

Wiadomość o śmierci Warpechowskiej podał portal „Trybuny Górniczej” netTG.pl. Jak poinformowano, dziennikarka od dłuższego czasu zmagała się z poważną chorobą. „Mimo to informacja o Jej śmierci nas nie tylko bardzo mocno zasmuciła, ale i zszokowała” – napisano na stronie.

„Może dlatego, że w naszej redakcji znaliśmy Ją jako osobę niezwykle energiczną, twórczą i życzliwą. Pełną życiowej werwy i nowych pomysłów. Redagowała, pisała teksty, wypracowywała koncepcję naszego portalu netTG.pl Gospodarka-Ludzie w drugiej połowie pierwszej dekady 2000 r. Wspomagała też zespół Trybuny Górniczej” – wspominają koledzy i koleżanki z redakcji.

Barbara Warpechowska brała udział w tworzeniu wolnych mediów podczas transformacji ustrojowej. Swoje pierwsze doświadczenia zdobywała w prasie górniczej w Wodzisławiu Śląskim i Zabrzu, później przez wiele lat kierowała działem gospodarczym katowickiego oddziału „Gazety Wyborczej”. Ostatnio tworzyła teksty dla „Pulsu Biznesu”.

Pogrzeb dziennikarki odbędzie się w sobotę, 4 listopada, o godz. 10.00 w Katowicach Podlesiu.

________________________________________________________

ŻEGNAJ BASIU

Z Basią Warpechowska (Gazeta Wyborcza i Puls Biznesu) oraz jej mężem Jurkiem Chromikiem(Trybuna Górnicza) studiowałem dziennikarstwo (WNS – Uniwersytet Śląski) w latach 1975 – 80.
Połączyły nas nie tylko studia, ale również wspólna praca zaraz po nich w wodzisławskiej gazecie „Górnicze Wiadomości”. Jurek był tam sekretarzem redakcji. Mieszkaliśmy nawet przez ponad rok wspólnie na kwaterze w Pszowie.
Stan wojenny sprawił, że nasze drogi rozeszły się, ale nie na długo. Przez 20 lat spotykaliśmy się jeszcze towarzysko i brydżowo…
Wyrazy współczucia dla Jej Męża Jurka i Dzieci Magdy oraz Olka.
Zbigniew Zew Wieczorek