Zarchiwizowane zrzuty ekranowe pochodzą z 2721 wydań „Wiadomości”, wyemitowanych w latach 2016-2023. W archiwum znajdują się ponad 4 mln plików, które zajmują 300 GB pamięci. – Opracowałem program, który robi screenshoty i sukcesywnie, dzień po dniu robiłem zrzuty z wydań udostępnianych w serwisie Wiadomosci.tvp.pl – tłumaczy twórca archiwum, 44-letni programista z Warszawy, który w serwisie X (dawny Twitter) występuje pod pseudonimem „FlasH” i woli zachować anonimowość.
Tomasz Sakiewicz rekordzistą w 2022 roku
„FlasH” napisał w serwisie X, że ma też program, który umożliwia przeszukiwanie jego archiwum. Dzięki temu można szybko sprawdzić niektóre statystyki dotyczące „Wiadomości”, m.in. kto, ile razy, w którym miejscu danego wydania występował lub kogo w nim pokazywano. „Jeżeli piszesz pracę naukową albo artykuł i potrzebujesz informacji ile razy w Wiadomościach wypowiadał się Sakiewicz albo ile razy pokazali Tuska, odezwij się, chętnie pomogę” – zaoferował twórca archiwum.
Programista udostępnił też pod adresem Ekspercitvpis.info „Zestawienie wypowiedzi »ekspertów« Wiadomości TVPiS”. Można w nim sprawdzić, ile razy w danych wydaniach „Wiadomości” występowali stali komentatorzy tego programu.
Sprawdziliśmy, że w 2022 roku rekordzistą był Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”, który wypowiadał się w tym programie 147 razy. Drugie miejsce zajął Michał Karnowski, członek zarządu spółki Fratria, wydającej tygodnik „Sieci” (119 wypowiedzi), a trzecie – Adrian Stankowski, redaktor naczelny „Gazety Polskiej Codziennie” (108 wypowiedzi).
W 2021 roku liderem był Stankowski, który udzielił „Wiadomościom” 134 wypowiedzi. Za nim znaleźli się Karnowski (121 wypowiedzi) i Tomasz Sakiewicz (119 wypowiedzi).
„Zaczęła mnie wkurzać pisowska propaganda”
W archiwum zrzutów ekranowych nie można odtworzyć dokładnych wypowiedzi, które padały w „Wiadomościach”, ale w internecie działa już też archiwum transkrypcji treści w „Wiadomościach” – https://codziennatranskrypcjatvpis.github.io/.
Programista na pomysł archiwizowania „Wiadomości” w formie zrzutów ekranowych wpadł w 2019 roku. – Zaczęła mnie wkurzać pisowska propaganda. W marcu 2019 był duży najazd na LGBT i warszawską deklarację LGBT+ – nie kryje swoich inspiracji.
Jego archiwum obejmuje wszystkie wydania „Wiadomości” od 2016 roku, gdy TVP została przejęta przez PiS. – Znaleźli się ludzie, którzy mieli nagrane wcześniejsze wydania, sprzed marca 2019 roku – wyjaśnia.