Według naszych ustaleń o odsunięciu Jarosława Jakimowicza od prowadzenia „W kontrze” zdecydowały władze Telewizyjnej Agencji Informacyjnej (od końcówki kwietnia jej dyrektorem jest Michał Adamczyk, a wicedyrektorami Samuel Pereira i Marcin Tulicki).
– Mam nie prowadzić programu w ten weekend. To jakiegoś rodzaju zawieszenie, trudno mi powiedzieć, jak długo potrwa – powiedział nam Jakimowicz.
Wysłaliśmy pytania w tej sprawie do centrum informacji Telewizji Polskiej, na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Nie udało nam się ustalić, kto zamiast Jarosława Jakimowicza pojawi się w cyklu „W kontrze”.
Decyzja nie jest związana z internetowym apelem Fundacji Basta, kierowanej przez aktywistę LGBT+ Barta Staszewskiego, żeby w ogóle odsunąć Jakimowicza od pracy w Telewizji Polskiej. Aktor ma nadal pojawiać się wśród komentatorów w porannym programie „Jedziemy” i „Jedziemy dalej” Michała Rachonia.
„W kontrze” na antenie TVP Info pojawiło się jesienią 2020 roku, początkowo wszystkie wydania prowadzili Jarosław Jakimowicz i Magdalena Ogórek. Cykl jest emitowany w soboty i niedziele rano (obecnie zaczyna się o godz. 8:30).
Magdalena Ogórek z programem rozstała się na początku ub.r., u boku Jarosława Jakimowicza zastąpiła ją Agnieszka Oszczyk. Równocześnie pojawił się drugi duet gospodarzy: Katarzyna Cierpielewska i Łukasz Sobolewski.
Potem Jakimowicz prowadził „W kontrze” razem z Anną Popek, a kiedy ta w kwietniu br. wróciła do „Pytania na śniadanie”, w cyklu TVP Info w jej miejsce pojawiła się Agnieszka Siewieruniuk-Maciorowska.
W czerwcu Jarosław Jakimowicz zakończył współpracę z „Pytaniem na śniadanie” w TVP2, do którego przygotowywał wywiady o tematyce sensacyjno-kryminalnej. – Niedawno wydawca powiedział, że teraz jest inna polityka, że program trochę nijak ma się do tego, co robimy na antenie. Taka była decyzja – tłumaczył aktor.
Niedawno sąd drugiej instancji prawomocnie oddalił prywatny akt oskarżenia złożony przez Jarosława Jakimowicza wobec dziennikarza i pisarza Piotra Krysiaka. Chodzi o wpis facebookowy z relacją kobiety z Wielkiej Brytanii twierdzącej, że zgwałcił ją „gwiazdor publicystyki TVP Info”.
Natomiast Sąd Okręgowy w Krakowie uwzględnił zażalenie pełnomocnika oskarżycieli prywatnych na decyzję sądu pierwszej instancji o umorzeniu sprawy Jarosława Jakimowicza. Skierowano ją z powrotem do rozpatrzenia przez Sąd Rejonowy dla Krakowa – Podgórza. Sprawa dotyczy wpisów internetowych Jakimowicza skierowanych do pracowników TVN i Tomasza Sekielskiego.
Według danych Nielsen Audience Measurement w pierwszej połowie br. średnia widownia minutowa TVP1 wynosiła 265 788 osób, co dało 4,66 proc. udziału w rynku oglądalności (po spadku rok do roku o 16,5 proc.).