Prezes Orlenu 14 marca obwieścił, że z punktów sprzedaży koncernu wycofane zostanie wydanie tygodnika „Nie”, na okładce którego widniał Jan Paweł II z krucyfiksem, do którego przybita jest lalka. „Przekracza wszelkie granice” – stwierdził Daniel Obajtek. Tego samego dnia Urma wysłała do koncernu pismo z wezwaniem do zaprzestania naruszeń.
Jak się okazało, wycofanie wydania z dystrybucji (zrobiła to także Poczta Polska) nie przyczyniło się do zmniejszenia ogólnej sprzedaży. – Dostałam pierwsze wyniki sprzedaży z Ruchu numeru dziesiątego, sprzedaż wzrosła o 15 procent w porównaniu z poprzednimi – mówiła w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Marta Miecińska, prezeska Urmy. – Nasza wdzięczność w stronę i poczty, i Orlenu jest przeogromna. Są to dwie wspaniałe instytucje, które stoją na straży wolności prasy, wolności wypowiedzi i jesteśmy im naprawdę bardzo wdzięczni – ironizuje Miecińska.
Również kolejny numer czasopisma (ten był już dostępny na stacjach Orlenu) odnotował lepsze od średniej wyniki. I to w jeszcze większym stopniu. – Sprzedaż następnego numeru, czyli jedenastego, wzrosła nam jeszcze o jedną czwartą – mówi Miecińska. – Trend, który zapoczątkował pan Obajtek, jest wzrastający, co nas bardzo cieszy – dodaje.
Na okładce wydania nie znalazły się tym razem żadnych postaci. Zdobiły ją jedynie wielkie litery układające się w napis „Nie lękamy się”. Podobnie jak poprzednim razem, okładka utrzymana była w fioletowych barwach (stroje w tym kolorze noszą biskupi).
Poczta Polska wypowiedziała Urmie umowę
13 marca wydawca tygodnika alarmował, że numer z papieżem na okładce ze sprzedaży wycofuje Poczta Polska. „Bardzo proszę o pilne zdjęcie z ekspozycji tego wydawnictwa do czasu wycofania tego nr-u przez Garmond Press (poniedziałek, najpóźniej wtorek – 13-14.03 br.) – przekażę Państwu informację w tym temacie” – pisać miał w opublikowanym w mediach społecznościowych „Nie” okólniku Dariusz Zieliński z Poczty Polskiej.
Wydawnictwo w dalszym ciągu nie otrzymało żadnego wyjaśnienia od Poczty Polskiej, kto i na jakiej podstawie zdecydował o wycofaniu ze sprzedaży wydania tygodnika. Od tygodni nie odpowiedziano na pytania zadane przez prawników spółki, za to poczta wypowiedziała Urmie umowę.
Urma złożyła do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawiadomienie „o podejrzeniu stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów przez Orlen i Pocztę Polską”.
Tymczasem pełnomocnik PKN Orlen w odpowiedzi na wezwanie wydawcy tygodnika „Nie” do zaprzestania naruszeń stwierdził w piśmie, że okładka z papieżem zawierała „treści sprzeczne z prawem, a także karalne”. Zdaniem prawników spółki, okładka miała obrażać uczucia religijne.
Marta Miecińska jest prezeską wydawnictwa Urma od jesieni ub.r. Spółka w obecnej formule została założona w połowie 2001 roku. Od początku właścicielem 100 proc. jej udziałów oraz prezesem i jedynym członkiem zarządu był Jerzy Urban, równocześnie redaktor naczelny „Nie”. Po jego śmierci nastąpiły zmiany. Choć naczelnym na papierze wciąż pozostaje Urban, udziały Urmy odziedziczyła Małgorzata Daniszewska, jego trzecia żona, związana z nim przez ponad 30 lat.
W ub.r. strata netto spółki Urma pogłębiła się z 619,2 do 675 tys. zł. Wpływy nieznacznie wzrosły, firma zarobiła także na sprzedaży dzieł sztuki.Nakład „Nie” w roku ubiegłym wynosił w sumie 2,95 mln egzemplarzy, sprzedaż w ujęciu rocznym – 1,11 mln egz.