Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji na razie nie zdradza listy chętnych na nadawanie w ramach MUX-8. Z nieoficjalnych informacji Wirtualnemedia.pl wynika, że podczas nieformalnych konsultacji KRRiT wpłynęło kilkanaście propozycji. Chęć udziału w konkursie deklaruje też TV MN, ubiegająca się o koncesję stacja, związana z częścią środowiska narodowców.
Po tym jak Telewizja Polska zrezygnowała z emisji TVP Kultura i TVP Kobieta w ramach MUX-8 (zostały przeniesione na MUX-6) przewodniczący KRRiT Maciej Świrski zdecydował się rozpocząć nieformalne konsultacje w sprawie przyszłego konkursu dotyczącego ósmego multipleksu. Rada będzie mogła wskazać w nim trzy stacje w standardowej rozdzielczości, które dołączą do Metro, Nowej TV, telewizji WP i Zoom TV. Konkurs będzie mógł ruszyć, kiedy Urząd Komunikacji Elektronicznej zmieni decyzję rezerwacyjną Emitela, któremu zależy na szybkim zaoferowaniu nowych stacji.
KRRiT zajmie się kwestią MUX-8 jeszcze w marcu
Operator multipleksów wnioskował o zmianę decyzji rezerwacyjnej już jesienią zeszłego roku. Kilka tygodni temu UKE zapewniał, że sprawa jest na finiszu. Wciąż jednak nie podjęto jednak ostatecznej decyzji. Dlaczego znowu przedłużono postępowanie w sprawie zmiany decyzji rezerwacyjnej Emitela na MUX-8? KRRiT prowadzi już nieformalne konsultacje w sprawie przyszłego konkursu. Czy UKE również jest zwolennikiem szybkiego rozstrzygnięcia tej sprawy? – Wszystkie pytania, które Pan zadaje, leżą w gestii KRRiT – tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Witold Tomaszewski, p.o. rzecznik prasowy UKE.
Przez ostatnie dwa tygodnie posiedzenia KRRiT nie odbywały się. Członkowie Rady spotkali się dopiero w środę. Do końca lutego podmioty zainteresowane nadawaniem w ramach MUX-8 mogły przedstawić wstępne propozycję i określić tematyki stacji, które chciałyby uruchomić lub wprowadzić do multipleksu. Z naszych informacji wynika, że w tej sprawie do regulatora wpłynęło kilkanaście propozycji. Rada nie będzie publikowała ich listy, bo najpierw chce przedyskutować to na posiedzeniu. Nastąpi to jeszcze w tym miesiącu.
Dwa kanały informacyjno-publicystyczne na multipleksie?
Nieformalne konsultacje nie stanowią konkursu, który dopiero zostanie rozpisany, dlatego ostatecznie lista chętnych może być krótsza albo dłuższa. Jednym z podmiotów ubiegających się o nadawanie w MUX-8 może być spółka TV MN, która w tej chwili ubiega się o koncesję pozwalającą na emisję w sieciach kablowych. Tworzy ją część środowiska narodowców skupionych wokół Roberta Bąkiewicza. Politycy Konfederacji wypominają, że powiązane z nimi organizacje pozyskiwały rządowe dotacje. Po usunięciu z YouTube kanału Media Narodowe, ludzie Bąkiewicza chcą uruchomić tradycyjną telewizję.
Czy TV MN rozważa udział w konkursie dotyczącym MUX-8? Koszt koncesji i emisji sygnału to co najmniej kilkanaście milionów złotych rocznie. Firma udźwignie to finansowo? – Tak, jesteśmy zainteresowani i badamy sprawę. Konsultowaliśmy pomysł poza KRRiT, to jest inny zasięg i inny poziom inwestycji, która może się zwrócić z reklam. To jest realne, przy osiągnięciu zasięgu 1 proc. rynku – tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Piotr Barełkowski, członek zarządu TV MN.
Do udziału w konkursie przymierza się także TV Republika. – Chcemy dowiedzieć się więcej na temat tej możliwości. Jesteśmy zainteresowani emisją kanału TV Republika. Wszystko zależy od tego, jak zostanie finansowanie zaproponowane. Przecież można koszty rozłożyć, pozyskać inwestorów. To musi być propozycja, która poprawi naszą pozycję na rynku – mówił niedawno Wirtualnemedia.pl Tomasz Sakiewicz, prezes i akcjonariusz Telewizji Republika, którą można oglądać dzięki multipleksom eksperymentalnym w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu i Katowicach.
Chętnych jest więcej
W środę informowaliśmy, że w konsultacjach KRRiT wzięła udział Grupa MWE. – Tak, wzięliśmy udział i zaproponowaliśmy 3 wyspecjalizowane, tematyczne kanały TV na MUX-8. Nie podajemy na razie do publicznej wiadomości informacji co to za projekty, bo nie wiemy czy KRRIT opublikuje wyniki tych konsultacji. Nie chcemy, aby konkurencja znała nasze plany programowe – stwierdził Michał Winnicki, właściciel Grupy MWE, ktora jest nadawcą stacji Antena HD wchodzącej w skład MUX-1 naziemnej telewizji cyfrowej i kilku multipleksów lokalnych oraz eksperymentalnych.
Także Leszek Kułak, przewodniczący rady nadzorczej Red Carpet Media Group, która jest nadawcą Red Carpet TV i RedTop TV, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, wziął udział w konsultacjach. – Zarekomendowaliśmy dwa kanały. Jeden istniejący ze zmodyfikowano nieco linią programową oraz jeden zupełnie nowy typowo tematyczny filmowo-serialowy – zdradził Wirtualnemedia.pl Kułak. W konkursie nie wezmą udział nadawcy wPolsce.pl i Stars.TV.
Ostatni konkurs na miejsce w ogólnopolskim multipleksie odbył się dwa lata temu, kiedy koncesję na MUX-1 utraciła ATM Rozrywka. Wówczas slotem zainteresowane były: DMAX (Discovery), Red Carpet TV (Red Carpet Media Group), Hi! TV (Wirtualna Polska Media), ATM Rozrywka (Grupa ATM), Tele Rozrywka (MWE Teleport), TVC Nostalgia (MWE Broadcast), CD Action TV (Gaming Tech Esports Media) i Polsat Edu (Telewizja Polsat). Ostatecznie miejsce wcześniej należące do ATM Rozrywka przypadło stacji Antena HD Michała Winnickiego.
Widownia naziemna inna niż satelitarna, kablowa i streamingowa
Z danych Nielsena wynika, że w 2022 roku największą popularnością wśród samych widzów naziemnej telewizji cyfrowej cieszyły się: TVP1 (12,94 proc. udziału w rynku), TVP2 (10,51 proc.), TVP Info (9,98 proc.), Polsat (9,09 proc.), TVN (6,51 proc.), TV Puls (4,57 proc), Puls 2 (3,57 proc.), TV4 (3,56 proc), TVN7 (3,43 proc.) i TVP3 (2,46 proc.). Poza TVP Info w pierwszej 10 znalazły się więc kanały ogólnotematyczne. Spośród kanałów tematycznych dobrze poradziła sobie filmowa Stopklatka (2,24 proc.) i dokumentalny Fokus TV (2,11 proc.).
– Biorąc pod uwagę grupę docelową i wielu starszych widzów, którzy korzystają wyłącznie z telewizji naziemnej, popularność mógłby zdobyć kanał z programami edukacyjnymi i magazynami poradnikowymi właśnie dla tej najstarszej widowni – praktyczne wskazówki w zakresie zdrowia, finansów, korzystania z Internetu, bankowości elektronicznej, tłumaczenia nowinek technologicznych, a także różnych form spędzania czasu w ramach klubów seniora, sanatoriów, domów spokojnej starości itd. Być może kanał lifestylowy typu Studio Med TV poświęcony tylko zdrowiu z programami dotyczącymi nawyków żywieniowych, aktywności fizycznej i prowadzenia zdrowego trybu życia byłby dobrym uzupełnieniem oferty naziemnej telewizji cyfrowej. Nie ma też kanału kulinarnego, a tu kontent może być naprawdę bardzo urozmaicony i atrakcyjnie podany widzom – przekonuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Anita Góral, sales & marketing director agencji AKPA Polska Press, dostarczającej m.in. program telewizyjny dla prasy i portali internetowych.
Zdaniem ekspertki, poprawie mogłaby ulec też oferta edukacyjna. – Zakładając, że TVP ABC dla najmłodszych trafi docelowo na MUX 3 lub MUX 6, myślę, że przydałby się kanał poświęcony nauce języków obcych, głównie angielskiego. W naziemnej telewizji cyfrowej jest oczywiście emitowany w języku angielskim całodobowy kanał informacyjny TVP World, brakuje jednak stacji z pasmami edukacyjnymi dla różnych grup wiekowych i poziomów zaawansowania – ocenia Góral.
Czynnikiem, który sprzyja zainteresowaniu miejscami na multipleksach jest zasięg naziemnej telewizji cyfrowej. To on spowodował, że podczas ostatniego konkursu chętnych było tak wielu. Podobnie powinno być w tym roku. – Oczywiście, 1/3 polskich gospodarstw domowych odbiera wyłącznie telewizję naziemną. Zasięgi, oglądalność przekładają się na konkretne przychody reklamowe, więc jest o co walczyć. Zakładam jednak, że o wolne sloty mogą powalczyć tylko większe grupy medialne, które są w stanie zaoferować ciekawy, unikalny kontent – prognozuje Góral. Najwięksi nadawcy dysponują też odpowiednio bogatym archiwum, które pozwoli im wypełnić ramówkę poszczególnych stacji.
„Powtórkowe kanały drugiej czy trzeciej kategorii”
Nadawcom kanałów tematycznych inwestowanie w atrakcyjne kanały naziemne może się po prostu nie opłacać. Nic więc dziwnego, że wiele stacji naziemnych emituje powtórki znanych seriali, kabarety czy programy, które w płatnej telewizji można było obejrzeć kilka czy kilkanaście lat temu. – Telewizja naziemna stopniowo traci na znaczeniu, chociaż kolejne uwalniane częstotliwości i postęp technologiczny spowalniają odpływ widzów. Jednak nawet przy zwiększonej liczbie kanałów i wyższej rozdzielczości, naziemna telewizja cyfrowa nie jest w stanie konkurować z ofertą płatnej telewizji (kablowej, satelitarnej, mobilnej) i serwisów streamingowych, często pakietowanych z innymi usługami. Dlatego oferta telewizji naziemnej jest skierowana raczej do widza mniej wymagającego i mniej zasobnego, a co za tym idzie mniej atrakcyjnego dla reklamodawców i sponsorów – przekonuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Marek Sowa, ekspert ds. rynku medialnego.
Niedawno prezes Emitela Andrzej Kozłowski prognozował, że w Polsce znaczenie naziemnej telewizji cyfrowej może nawet wzrosnąć. Część odbiorców rezygnuje z usług operatorów płatnej telewizji i traktuje DVB-T2/DVB-T jako uzupełnienie do serwisów streamingowych. Z drugiej strony niedługo może zostać przegłosowana ustawa nazywana „Lex Pilot”, która utrudni funkcjonowanie sieciom kablowym i platformom cyfrowym. Jeśli podniosą znacząco ceny, to naziemna telewizja może wrócić do łask części odbiorców. – Chwilowe wzmożenie części lokalnych polityków aby ustawowo wesprzeć telewizję naziemną ma na celu przede wszystkim zabezpieczenie interesów telewizji rządowej, zwłaszcza w okresie przedwyborczym. Nie należy jednak oczekiwać odwrócenia długotrwałego trendu rynkowego, co oznacza że wartość miejsc na multipleksach naziemnych będzie spadać a nie rosnąć – ocenia Sowa.
Ekspert nie spodziewa się znaczącej poprawy oferty naziemnej. – Z punktu widzenia odbiorcy pojawienie się kolejnego powtórkowego kanału drugiej czy trzeciej kategorii nie ma większego znaczenia, a z punktu widzenia nadawcy oferowanie programingu premium w telewizji naziemnej nie ma sensu, jeżeli może dotrzeć do bardziej atrakcyjnego odbiorcy poprzez telewizję płatną i / lub streaming. Docelowo nawet największe wydarzenia sportowe trafią tam, gdzie będą widzowie skłonni zapłacić za możliwość ich obejrzenia. Telewizja naziemna, zwłaszcza na dość konserwatywnym rynku jakim jest Polska, jeszcze długo będzie koegzystować z innymi platformami dystrybucji sygnału tv, ale to już nie telewizja naziemna jest w centrum uwagi nadawców, widzów i rynków finansowych – zauważa Sowa.