KRRiT bada „handel koncesjami” TVN oraz programy stacji o domach i ogrodach

Maciej Świrski

Zasiadający w KRRiT prof. Tadeusz Kowalski spodziewa się, że w styczniu zapadnie decyzja w sprawie przedłużenia koncesji dla HGTV. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl informuje, że proces się przedłuża, bo Rada przeprowadziła dokładny monitoring stacji o urządzaniu domów i ogrodów, a przewodniczący Maciej Świrski czeka na opinię w sprawie „handlu koncesjami” TVN.

Koncesja satelitarno-kablowa stacji HGTV kończy się 26 czerwca 2023 roku, a wniosek o jej przedłużenie wpłynął do regulatora 23 czerwca 2022 roku, a więc trzy dni przed wymaganym terminem. HGTV to stacja dostępna w sieciach kablowych, na platformach cyfrowych i w serwisach streamingowych. Zazwyczaj w takich sytuacjach proces rekoncesyjny jest formalnością. W listopadzie rzeczniczka KRRiT Teresa Brykczyńska informowała nas, że decyzja zapadnie na jednym z najbliższych posiedzeń. Tak na razie się jednak nie stało.

„Spodziewam się pozytywnej decyzji”

Kiedy można spodziewać się rozstrzygnięcia? – Myślę, że w styczniu decyzja w sprawie HGTV zapadnie. Nie wiem czy tak się stanie na najbliższym posiedzeniu, bo jeszcze nie mam porządku obrad. Zazwyczaj sprawy koncesyjne to 200-300 stron dokumentów, ale wydaje mi się, że w tym przypadku proces przedłużenia koncesji jest na etapie końcowym, przed podjęciem decyzji. Najbliższe posiedzenie KRRiT odbędzie się dopiero 11 stycznia – informuje Wirtualnemedia.pl prof. Tadeusz Kowalski, członek KRRiT z rekomendacji opozycyjnego Senatu.

W 2021 roku i 2022 roku kilkanaście miesięcy trwały procesy rekoncesyjne TVN24 i TVN7. Członkowie poprzedniej KRRiT twierdzili, że stacje naruszają ustawę o radiofonii i telewizji, gdyż ich właścicielem jest amerykański koncern. Zgodnie z polskimi przepisami, koncesję może otrzymać firma zarejestrowana w Europejskim Obszarze Gospodarczym. Kryterium to spełniała Polish Television Holding, należąca do Discovery. Były szef KRRiT mówił wówczas o „spółkach słupach”. Przy pomocy projektu nazywanego „Lex TVN” próbowano zmusić Amerykanów do odprzedaży udziałów w TVN, ale skończyło się to prezydenckim wetem. Choć zapobiegawczo TVN24 i TVN7 otrzymały holenderskie koncesje, to polski regulator też je przyznał w ostatniej chwili. Wpływ na decyzje mogła mieć silna presja ze strony Stanów Zjednoczonych. Szczególnie istotnego sojusznika podczas wojny na Ukrainie.

Medioznawca z Uniwersytetu Warszawskiego spodziewa się, że tym razem kanał TVN Warner Bros. Discovery może być również spokojny o rozstrzygnięcie.

– Spodziewam się pozytywnej decyzji. Nie ma żadnych przesłanek, żeby była jakakolwiek inna decyzja. Przepisy nie zmieniły się w żadnym zakresie, jeśli chodzi o rekoncesjonowanie. Do tego jest to kanał satelitarno-kablowy. Nie używa żadnych rzadkich zasobów. Nie widzę żadnych powodów, dla których miałaby nie zostać udzielona ta koncesja. Ja byłem za tym, żeby przyznać ją szybko, ponieważ nie było żadnych skarg na ten kanał. W projektach nowelizacji ustawach medialnych, które nie mają obecnie szans na uchwalenie, pojawiały się propozycje, żeby w takich sytuacjach był jedynie dokonywany wpis do rejestru. Co innego w przypadku rzadkich zasobów, takich jak miejsca na multipleksach, częstotliwości radiowe – ocenia prof. Kowalski.

Mimo braku skarg, szczegółowa kontrola ramówki

Decyzja w sprawie HGTV mogłaby zapaść już wcześniej, gdyby KRRiT tak wnikliwie nie badała oferty programowej stacji. – Postępowanie trochę przedłużyło się, ponieważ większość członków Rady zażyczyła sobie monitoringu programowego. Dla mnie było to trochę zaskoczeniem. Jak chcą się dowiedzieć jak się dba o ogródek albo urządza mieszkanie, to proszę bardzo. Wyników nie znam, ale mam wrażenie, że wszystko jest w porządku. Przeanalizowanie tygodnia programu wymaga mniej więcej dwóch-trzech tygodni pracy. Analitycy muszą dokładnie obejrzeć program, zakodować, obliczyć wyniki. Ten departament nie jest wielkim departamentem, tylko skromnym osobowo. Jestem zwolennikiem, żeby takie kontrole były następcze, a nie uprzednie. Co innego jeśli są jakieś skargi albo sygnały od różnych organizacji. Sprawdzanie drobiazgowo ponad 200 polskich kanałów nie ma sensu – przekonuje prof. Kowalski.

Szef KRRiT Maciej Świrski wystąpił także o dodatkową ekspertyzę. – Przewodniczący zażyczył sobie sporządzenia opinii na temat – jak się wyraził – „handlu koncesjami” w przypadku TVN. Ta opinia miała być przygotowana na 21 listopada. Ja poprosiłem o udostępnienie tej opinii i dostałem odpowiedź od przewodniczącego, że opinia jest niekompletna i jak będzie kompletna, to ją przekaże. Na razie nie mam tej opinii, więc nie wiem o co chodzi. Nie wiem co może oznaczać „handel koncesjami” i nie bardzo rozumiem sens takiego działania. Nie wiem też na czym polega niekompletność takiej opinii, ale pozostaje mi tylko czekać – zdradza prof. Kowalski.

Problemem zmiany nazw?

KRRiT nie odpowiada na nasze pytania dotyczące procedur w tej sprawie. Niewykluczone, że chodzi o historię HGTV, który uruchomiono na bazie koncesji działającej w latach 2015-2017 stacji TVN Meteo Active. Ten kanał powstał z kolei dzięki koncesji TVN Meteo (2003-2015). Na zmiany nazw godzili się jednak kolejni przewodniczący KRRiT, a takie odświeżenia kanałów tematycznych są praktyką obowiązującą nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Tak postępowały takie marki jak Discovery, BBC czy MTV.

Z danych Nielsena wynika, że udział w rynku HGTV w grupie 4+ 2021 roku wyniósł 0,39 proc. Wynik w grupie 16-49 był identyczny. Dla porównania średni udział w rynku TVN Meteo Active w 2016 roku to zaledwie 0,09 proc., a w grupie komercyjnej 0,08 proc. Choć kanały pogodowe albo poświęcone aktywnościom fizycznym – jak TVN Meteo Active – sprawdzają się na przykład w Stanach Zjednoczonych albo we Francji, to na polskim rynku od dawna nie cieszyły się dużą popularnością.