Rok temu, 30 grudnia 2021 roku, TVP poinformowała o rozpoczęciu procesu konsultacji dotyczących przygotowania pozwu przeciwko Nielsenowi. Jego wniesienie – jak wówczas informowano – spółka rozważała „w związku z nierzetelnym, w ocenie nadawcy publicznego, prowadzeniem pomiaru oglądalności programów telewizyjnych, skutkującym znacznymi, wielomilionowymi stratami związanymi z nieuzyskaniem należnego przychodu”.
Po trzech miesiącach, pod koniec marca 2022 roku, „Presserwis” zapytał TVP, czy spółka podjęła decyzją ws. pozwania Nielsena. „W tej sprawie nadal trwają analizy i przygotowania” – odpisało nam wówczas biuro prasowe.
Na początku września 2022 roku zmienił się jednak prezes TVP – Jacka Kurskiego na tym stanowisku zastąpił Mateusz Matyszkowicz. Kurski, odkąd w styczniu 2016 roku został prezesem TVP, krytykował panel Nielsena, bo jego zdaniem wyniki oglądalności TVP są wyższe od wykazywanych przez firmę.
TVP pod kierownictwem Mateusza Matyszkowicza zdecydowała, że nie będzie pozywać firmy telemetrycznej. – Telewizja Polska odstąpiła od złożenia pozwu przeciwko Nielsenowi – przekazało „Presserwisowi” biuro prasowe telewizji publicznej.
TVP cały czas posługuje się wynikami z pomiaru MOR (Model Oglądalności Rzeczywistej) opartego na danych z dekoderów operatora telekomunikacyjnego Netia, ale biuro reklamy nadawcy rozlicza się z rynkiem na podstawie pomiaru Nielsena.