Od kilku tygodni w sieci, głównie w mediach społecznościowych pojawiają się posty zachęcające do inwestowania kilkuset złotych w akcje PKN Orlen i gwarantujące wysokie i pewne zyski. PKN Orlen zapewnia, że nie ma z nimi nic wspólnego i podejmuje kroki prawne wobec ich autorów, zgłaszając je m.in. do odpowiednich organów ścigania.
Od kilku tygodni w mediach społecznościowych, głównie na Facebooku czy YouTube publikowane były liczne posty zachęcające do inwestowania w akcje koncernu PKN Orlen. Oznaczone były jako sponsorowane i przekierowywały do konkretnych stron internetowych. Wielokrotnie opatrzone były zdjęciami, na których można było zobaczyć m.in. prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka, premiera Mateusza Morawieckiego czy też prezydenta Andrzeja Dudę.
Posty te zachęcały do inwestowania w rzekome akcje Orlenu niewielkich kwot, a obiecywano w nich wielokrotne zyski.
Biuro prasowe koncernu zapytane przez Wirtualnemedia.pl o te „sponsorowane” wpisy na Facebooku przekazało, że spółka nie prowadzi żadnej kampanii zachęcającej do inwestycji w instrumenty finansowe oferujące wyjątkowo szybkie i wysokie zyski.
– Zawiadamiany również, że PKN Orlen nigdy nie telefonuje do klientów z propozycją indywidualnych inwestycji, wszelkie tego typu próby kontaktu należy uznać za oszustwo i nie wiązać z koncernem. W związku z pojawiającymi się w sieci fałszywymi ogłoszeniami zachęcającymi do inwestowania w projekty PKN Orlen, Koncern uruchomił kolejną kampanię informacyjną ostrzegającą przed tego typu oszustwami. Komunikacja oraz materiały edukacyjne dostępne są także na stronie korporacyjnej koncernu – poinformowało biuro prasowe spółki.
Orlen zwraca uwagę, że ogłoszenia te wykorzystują bezprawnie nazwę, znaki firmowe i wizerunki przedstawicieli firmy oraz instytucji państwowych.
Na bieżąco usuwamy wpisy z tymi ofertami
Orlen podejmuje na bieżąco odpowiednie kroki prawne, aby możliwie najszybciej zablokować i usunąć z sieci serwisy, domeny i fanpage w mediach społecznościowych, z których pochodzą oferty. Spółka uważa, że działają one na szkodę koncernu oraz bezprawnie wykorzystują jego wizerunek.
Biuro prasowe spółki przekazało nam, że spółka już w lutym 2021 r. złożyła do prokuratury stosowne zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia konkretnych przestępstw i wykroczeń (tj. w zakresie art. 286 Kodeksu Karnego, art. 305 ust. 1 u ust. 3 Prawa własności przemysłowej, art. 25 i art. 26 Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, art. 62 Kodeksu karnego skarbowego), jak również sukcesywnie składa nowe wnioski dowodowe po uzyskaniu kolejnych informacji o próbach oszustwa.
Ponadto Orlen poprzez swoje biura, współpracującą z nim agencję, jak i za pośrednictwem kancelarii prawnej prowadzącej operacyjnie sprawy oszustw internetowych w imieniu spółki prowadzi też działania w celu blokowania bezprawnych postów i profili w serwisach społecznościowych. Zgłasza to na bieżąco.
Spółka złożyła także do filii firmy Meta w Irlandii zawiadomienie w celu umożliwienia uprzedniego blokowania pojawiających się na platformie fałszywych postów.
Koncern podejmuje też aktywne działania w celu blokowania fałszywych stron. Dociera do rejestratorów domen. W przypadku odmowy udzielenia informacji o abonamentach domen, zgłasza takie przypadki do odpowiednich organów ścigania.
Kampania ostrzegająca przed oszustwami
Orlen rozpoczął szeroką kampanię informacyjną ostrzegającą przed tego typu oszustwami, wykorzystując do tego swoją stronę orlen.pl i media społecznościowe oraz prasę i telewizję. Ponadto treści ostrzegające przed fałszywymi ofertami są również zamieszczane na stronach instytucji rządowych czy w popularnych serwisach informacyjnych.
Dotychczasowy zasięg trwającej kampanii to ponad 6 mln osób. O tym, jak rozpoznać próbę wyłudzenia, koncern informuje także klientów na stacjach, gdzie prowadzi akcję ulotkową. Treści ostrzegające przed fałszywymi ofertami są również zamieszczane na stronach instytucji rządowych i w popularnych serwisach informacyjnych.
Równolegle spółka prowadzi też kampanię i promuje wiedzę dotyczącą bezpiecznych form inwestowania.
– Trwają kolejne próby podszywania się pod największe polskie firmy, w tym PKN Orlen. Konsekwentnie zgłaszamy je do odpowiednich organów ścigania i podejmujemy wszelkie możliwe kroki, aby zapobiegać oszustwom tego typu. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności – mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
Aktualnie prowadzone są dwa postępowania, w których spółka ma status pokrzywdzonego. Sprawy zostały zgłoszone w zakresie art. 286 Kodeksu Karnego, art. 305 ust. 1 ust. 3 Prawa własności przemysłowej (posługiwanie się podrobionym znakiem towarowym), art. 25 i art. 26 Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, art. 62 Kodeksu karnego skarbowego (wystawianie nierzetelnych faktur). W związku z nowymi przypadkami naruszeń, PKN Orlen na bieżąco składa uzupełnienia do wskazanych zawiadomień oraz zgłasza nowe wnioski dowodowe w sprawie.