
2 lipca obchodzimy Światowy Dzień Dziennikarza Sportowego. Święto żurnalistów zajmujących się najbardziej emocjonującą częścią wydarzeń w kraju i na świecie ustanowili uczestnicy kongresu Międzynarodowego Stowarzyszenia Prasy Sportowej (AIPS), który obradował w 1994 roku w Manchesterze.
Data nie jest nieprzypadkowa. To właśnie 2 lipca 1924 roku ponad 500 dziennikarzy, także z Polski, akredytowanych na igrzyskach w Paryżu – powołało do życia AIPS, jedyną uznawaną przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski organizację dziennikarzy sportowych.
Uroczystości Światowego Dnia Dziennikarza Sportowego tradycyjnie odbywają się w każdym ze 162 krajów zrzeszonych w AIPS i są świętem dziennikarzy prasy, radia, telewizji, fotoreporterów, mediów elektronicznych i freelancerów.
Z okazji Światowego Dnia Dziennikarza Sportowego przypominamy cytaty naszych mistrzów słowa i pióra, które przeszły do historii. W naszej galerii dominując zdania wypowiedziane przez komentatorów telewizyjnych, bowiem to telewizja była do tej pory największą medialną siłą i lapsusy językowe, które padły na jej antenie natychmiast przechodziły do historii i odbijały się w świecie sportu szerokim echem.

Po latach wspomina się je jednak z sympatią, a wiele z nich trafiło później do naszego języka jako synonim określonych sytuacji. W naszej galerii są jednak nie tylko wpadki komentatorów, ale też celne zdania podsumowujące np. występy polskich sportowców. Przypominamy je z okazji Światowego Dnia Dziennikarza Sportowego.