Redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk i naczelna „Faktu” Katarzyna Kozłowska w oświadczeniu przekazanym portalowi Wirtualnemedia.pl poinformowali, że zdecydowali się zawiesić Agnieszkę Burzyńską w pracy „do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności”.
– W związku z ostatnimi spekulacjami na temat potencjalnego konfliktu interesów red. Agnieszki Burzyńskiej związanego z jej pracą dziennikarską, zażądaliśmy od niej pełnej transparentności – napisali.
W oświadczeniu nie podano żadnych konkretów, o jakie okoliczności i potencjalny konflikt interesów chodzi.
Agnieszka Burzyńska z „Faktem” jest związana od wiosny 2016 roku. Jako jedna z nielicznych osób pozostała w dziale politycznym dziennika po dużych zmianach w połowie 2019 roku (z początkiem 2019 roku naczelną dziennika została Katarzyna Kozłowska).
W ostatnim okresie prowadziła też, razem z Andrzejem Stankiewiczem, cotygodniowy podcast „Stan po burzy” dotyczący krajowej polityki. Ponadto była główną prowadzącą wywiadów wideo z politykami emitowanych na profilach społecznościowych „Faktu”.
Według danych PBC w pierwszym kwartale br. średnie rozpowszechnianie płatne razem „Faktu” wyniosło 150 943 egz.
Natomiast w maju br. portal Fakt.pl, w wersji przeglądarkowej i jako aplikacja mobilna, zanotował 9,1 mln użytkowników oraz 13 minut i 58 minut średniego czasu korzystania przez odwiedzającego, a Onet w kategorii informacji i publicystyki ogólnopolskiej – 10,43 mln użytkowników oraz 43 minuty i 52 sekundy przeciętnego czasu korzystania (dane z Mediapanelu).
Plotki o związku dziennikarki i polityka
W ostatnich tygodniach w środowisku dziennikarskim krążyły pogłoski o związku znanej dziennikarki politycznej z politykiem opozycyjnym, po tym jak 21 czerwca w wywiadzie u Roberta Mazurka w RMF FM wspomniał o tym Paweł Kukiz. Nie podał żadnych nazwisk.
Nazwiska nie pojawiły się też w opisujących podobną sytuację notkach w rubryce Cezarego Gmyza i Piotra Goćka w tygodniku „Do Rzeczy”. – Wyobraźmy sobie: co by było, gdyby istniał taki kraj, w którym znana dziennikarka dużego portalu i dużej gazety, pozostająca w związku z pewnym politykiem (z którym robi też niezależne i dociekliwe wywiady), jeździła po mieście tym samym autem, które widnieje w oświadczeniu majątkowym tego polityka? Macie rację, to byłoby już tylko śmieszne. I nieostrożne, zatem niemożliwe. Gdyż wszyscy wiedzą, że ukrywający się kochankowie są przede wszystkim bardzo ostrożni – napisali. Zaznaczyli, że ów polityk „kiedyś heilował niemieckim funkcjonariuszom na lotnisku we Frankfurcie”.
Niektórzy dziennikarze na Twitterze sugerowali, że może chodzić o Agnieszkę Burzyńską i Jacka Protasiewicza. – Jedna z większych chwil dziennikarstwa. Ciekawe jaki będzie stan po tej burzy – napisał Marcin Dobski z Salon24. – Jacek Protasiewicz po rozwodzie, u Agnieszki Burzyńskiej próżno szukać informacji o mężu. Ciekawie – stwierdziła Aneta Mościcka.
W innym kontekście – po tym jak Stankiewiczowi i Burzyńskiej zarzucono przekręcenie w „Stanie po burzy” słów Jarosława Kaczyńskiego – podobną sugestię wyraził Marcin Tulicki z „Wiadomości” TVP. – Może J.Protasiewicz też „tak zrozumiał” i zasugerował – skomentował.
– Zaczęły znikać tweety i zdjęcia u dziennikarki, o której ostatnio mówił Kukiz. Zbyt późno – relacjonował Dobski w zeszły weekend.
Renata Grochal zamiast Agnieszki Burzyńskiej w „Stanie po burzy”
W sobotę po południu opublikowano nowy odcinek „Stanu po burzy”. Współprowadzącą zamiast Agnieszki Burzyńskiej jest w nim dziennikarka „Newsweek Polska” Renata Grochal.
Andrzej Stankiewicz nie wyjaśnił odbiorcom, z czego wynika ta zmiana, zaznaczając jedynie, że Grochal jest „gościem wyjątkowym”.
Agnieszka Burzyńska w RMF FM i „Wprost”
Od jesieni 2013 do marca 2015 roku Agnieszka Burzyńska pracowała w tygodniku „Wprost”, odeszła po tym jak zwolniony został redaktor naczelny Sylwester Latkowski. Potem przez ponad pół roku była związana z założonym przez Latkowskiego serwisem Kulisy24.com specjalizującym się w dziennikarstwie śledczym.
Natomiast przed pracą we „Wprost” Burzyńska przez 15 lat pracowała w Radiu RMF FM. Początkowo zajmowała się sprawami lokalnymi i ochroną zdrowia, a potem przez lata relacjonowała wydarzenia w polskiej polityce. Prowadziła też audycje „Kontrapunkt” oraz „Przesłuchanie”.