Ukraińskie redakcje polskich mediów po trzech miesiącach wojny wciąż działają

Barwy Ukrainy wciąż są obecne w polskich serwisach internetowych

Mimo że Ukraińców w Polsce powoli ubywa, stacje radiowe i serwisy internetowe wciąż oferują programy i wiadomości w języku ukraińskim, a internetowe telewizje streamują ukraińskie kanały. Według ekspertów rolę mediów dla Ukraińców wkrótce powinny przejąć media publiczne.

Polskie Radio, którego redakcja ukraińska dla zagranicy funkcjonuje od 1990 roku, nadaje serwisy dla Ukraińców w Polsce. Wiadomości po ukraińsku w Programie Pierwszym Polskiego Radia można usłyszeć codziennie po godzinie 10 i 17 na falach UKF oraz długich, na częstotliwości 225 kHz, które swoim zasięgiem obejmują Europę Środkową i Wschodnią, w tym znaczny obszar Ukrainy.

Lokalne serwisy po ukraińsku, zawierające głównie informacje praktyczne dla uchodźców, nadają również regionalne rozgłośnie publiczne w Rzeszowie, Szczecinie, Katowicach, Kielcach, Krakowie, Opolu, Wrocławiu, Gdańsku, Koszalinie oraz w Bydgoszczy.

Radio Zet Ukraina, któremu UKE nie przedłużył tymczasowej koncesji na nadawanie naziemne, przeniosło się ze swoim programem do internetu.

Internet to też miejsce, w którym Ukraińcy mogą oglądać swoje kanały telewizyjne. Są dostępne na platformach Ipla.tv, Player.pl i vod.tvp.pl. TVP ABC 2 emituje też specjalne bloki bajek po ukraińsku. Największa informacyjna telewizja ukraińska Ukraina 24 jest dostępna nie tylko w serwisach streamingowych, ale również na głównej stronie portalu Interia.pl. Natomiast Onet.pl nadal utrzymuje swoją sekcję ukraińską dostępną z poziomu głównej strony.

Działa też złożona z ukraińskich studentów Uniwersytetu Śląskiego redakcja powołana przez „Dziennik Zachodni”. – Będziemy ją utrzymywać tak długo, jak długo będzie to potrzebne – zapewnił redaktor naczelny „DZ” Grzegorz Gajda.

W pozostałych serwisach gazet Polska Press pozostały redagowane po polsku sekcje poświęcone wojnie w Ukrainie i pomocy dla Ukraińców. Podobnie jest w serwisach Wyborcza.pl, Rp.pl i Gazetaprawna.pl.

Wiadomości o pomocy dla Ukraińców utrzymuje również część serwisów lokalnych. Takie sekcje ma wKatowicach.pl, Trojmiasto.pl. Portal LoveKrakow nadal ma swój pełny serwis ukraiński pod adresem ua.lovekrakow.pl.

– Moim zdaniem rolę informacyjną wobec społeczności ukraińskiej w Polsce powinny pełnić media publiczne, bez względu na to, czy mają zasięg krajowy, regionalny, czy lokalny – mówi dr Katarzyna Konarska z Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego. – Tak robią m.in. regionalne rozgłośnie Polskiego Radia, dzięki czemu włączają społeczność ukraińską do społeczności lokalnych. Media komercyjne mogą to oczywiście robić, i robią, choć nie są do tego zobligowane.

Dr Konarska podaje przykład Radia Wrocław, które już przed wojną w Ukrainie nadawało cotygodniowe audycje dla około pół miliona Ukraińców mieszkających i pracujących w jego zasięgu. Teraz do tych audycji dołączyły serwisy informacyjne, które zapewne szybko z anteny nie znikną, bo są Ukraińcom potrzebne.

Do wybuchu wojny w Ukrainie w Polsce mieszkało około 1,5 mln Ukraińców, głównie na południu. Od 24 lutego do minionego weekendu Straż Graniczna odprawiła z Ukrainy do Polski ponad 4 mln Ukraińców, głównie kobiet i dzieci. Według SG w tym samym czasie z Polski do Ukrainy wróciło ok. 2 mln osób.