Powód pozwał TVP o 10 tys. zł zadośćuczynienia za wykorzystanie jego wizerunku i dzieła bez jego zgody. Wskazał, że w TVP i w internecie wielokrotnie emitowano wideoklip towarzyszący piosence pt. „Jadą wozy kolorowe” z 1970 roku (z okazji festiwalu piosenki w Sopocie), w którym wykorzystano jego wizerunek oraz wykonany przez niego kabriolet – przeróbkę samochodu Syrena. Powołał się na naruszenie w ten sposób przepisów prawa autorskiego.
W 2014 roku Sąd Okręgowy oddalił powództwo. Przyznał, że wizerunek powoda był rozpoznawalny, co jednak nie oznacza zasadności roszczenia. Celem wideoklipu nie było bowiem pokazanie powoda i jego pojazdu, ale przedstawienie w oryginalny sposób artystów i miasta, w tym samochodów, podczas festiwalu. TVP nie musiała zatem uzyskiwać zgody powoda, gdyż wykorzystanie mieściło się w granicach „dozwolonego użytku”.
W 2016 roku Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia pierwszej instancji, że wizerunek jest tylko szczegółem całości.
RPO nie zgadza się z orzeczeniem Sądu Apelacyjnego, wyrokowi zarzuca rażące naruszenie prawa przez błędną jego wykładnię. Wykładnia sądu bezpodstawnie ingeruje w prywatność powoda i nie uwzględnia potrzeby ochrony prywatności oraz autonomii informacyjnej.
Z uwagi na to, że od daty uprawomocnienia się zaskarżonego wyroku upłynęło 5 lat, rzecznik wnosi o stwierdzenie, że orzeczenie Sądu Apelacyjnego wydano z naruszeniem prawa.