Z sondażu IBRIS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że nieco ponad 50 proc. respondentów uważa, że na teren objęty stanem wyjątkowym rząd powinien wpuścić dziennikarzy, którzy mogliby relacjonować sytuację. Ponad 60 proc. chce, żeby przy granicy znaleźli się organizacje humanitarne.
33 proc. badanych chce natomiast utrzymania obecnych zasad, które obowiązują na terenie stanu wyjątkowego. 5,1 proc. respondentów nie chciało udzielić konkretnej odpowiedzi.
„Rzeczpospolita” zaznacza, że stosunek do wpuszczania dziennikarzy do strefy przygranicznej ma wymiar polityczny. Zaledwie 12 proc. wyborców PiS chciałoby wpuszczenia dziennikarzy na granicę. „Wyborcy innych partii w zdecydowanej większości popierają obecność mediów w strefie stanu wyjątkowego” – czytamy w „Rz”.
Wprowadzenie stanu wyjątkowego uderzył w wolność mediów. Dziennikarze zostali odsunięci od możliwości relacjonowania wydarzeń przy granicy z Białorusią, czemu jednogłośnie się sprzeciwili.
Jak informowaliśmy, rządowy projekt specustawy, który trafił już do Senatu, zakłada możliwość wprowadzenia zakazu przebywania bezpośrednio przy granicy z Białorusią także po zakończeniu obowiązywania stanu wyjątkowego. Dziennikarze obawiają się, że na podstawie nowych przepisów władza będzie nadal utrudniać im pracę.