UOKiK wszczął postępowania antymonopolowe przeciwko Polsatowi i Discovery

Tomasz Chróstny, prezes UOKiK

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął dwa postępowania antymonopolowe przeciwko Telewizji Polsat i spółkom z grupy Discovery. Zastrzeżenia budzi m.in. sposób sprzedaży kanałów w pakietach.

Urząd poinformował, że otrzymywał w ostatnim czasie „wiele skarg od operatorów, stowarzyszeń branżowych oraz konsumentów, dotyczących ograniczania swobody kształtowania oferty programowej czy wyboru programów telewizyjnych”.

UOKiK podał, że wszczęcie postępowania poprzedziło postępowanie wyjaśniające, w ramach którego, ustalając, jak funkcjonuje rynek, Urząd zbierał informacje od przedstawicieli branży, ale też innych regulatorów.

Z informacji Urzędu wynika, że operatorzy mają możliwość zakupu kanałów w pakiecie – 28 od Telewizji Polsat i co najmniej 6 w przypadku spółek z grupy Discovery, do której należy TVN. Mogą również kupować pojedyncze kanały, jednak – jak wskazuje UOKiK – jest to dla nich absolutnie nieopłacalne.

1/2 Prezes #UOKiK Tomasz Chróstny wszczął dwa postępowania antymonopolowe: przeciwko Telewizji Polsat i czterem spółkom z grupy kapitałowej Discovery. pic.twitter.com/LBGpv4RfpV

— UOKiK (@UOKiKgovPL) May 5, 2021

Urząd podaje, że przykładowo zakup tylko dwóch kanałów od Telewizji Polsat może być droższy od całego pakietu kanałów, w którym są również te dwa kanały. Z kolei w przypadku grupy Discovery, nabycie trzech kanałów telewizyjnych może być droższe od zakupu któregokolwiek z pakietów oferowanych przez grupę Discovery. Dodatkowo, umowy zakupu pakietów przewidują, że operatorzy płatnej telewizji muszą umieszczać pewną część kanałów w podstawowych, czyli najbardziej powszechnych pakietach, które sami oferują swoim klientom.

„Działania Telewizji Polsat i spółek z grupy kapitałowej Discovery mogą stanowić niedozwolone wykorzystywanie pozycji spółek na rynku dystrybucji programów telewizyjnych” – stwierdził prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w komunikacie prasowym.

Za nadużywanie pozycji dominującej przedsiębiorcom grozi kara do 10 proc. rocznego obrotu.