Jarosław Gugała wrócił do prowadzenia „Wydarzeń”

Gawryluk: przedstawił nową formułę „Prezydentów i premierów”

Jarosław Gugała

Po czterech miesiącach przerwy Jarosław Gugała wrócił do prowadzenia w Polsat News wieczornego wydania „Wydarzeń”. – Przygotował i przedstawił nową formułę „Prezydentów i premierów”. Teraz ma więcej czasu, żeby zająć się „Wydarzeniami” – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Dorota Gawryluk, szefowa pionu informacji i publicystyki w Telewizji Polsat.

Pierwszy raz po przerwie Jarosław Gugała prowadził wieczorne „Wydarzenia”, emitowane w Polsat News o godz. 21:50, w zeszły czwartek. Był też gospodarzem dwóch innych wieczornych programów stacji: „Obrazu Dnia” o godz. 23:00 i „Biznesowego Obrazu Dnia” o godz. 23:45.

Dziennikarz zniknął z wieczornych „Wydarzeń” z początkiem grudnia ub.r. Nadal prowadził natomiast cotygodniowy program publicystyczny „Prezydenci i premierzy” – Jarosław Gugała ma zmienić koncepcję programu i starać się podnieść jego oglądalność, ponieważ ta oglądalność odstaje. Zobaczymy, kiedy mu się to uda – uzasadniała w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Dorota Gawryluk, dyrektor pionu informacji i publicystyki w Telewizji Polsat.

Z czego wynik powrót Jarosława Gugały do „Wydarzeń”? – Jarosław Gugała przygotował i przedstawił nową formułę „Prezydentów i premierów”, bardzo ciekawe koncepcje. Jeżeli uda nam się wdrożyć – będzie dobrze – mówi nam Dorota Gawryluk. – Teraz ma więcej czasu, żeby zająć się „Wydarzeniami” – dodaje.

– Jest też wyższy wynik (oglądalności „Prezydentów i premierów” – przyp.), przekraczający poziom, który mnie satysfakcjonuje – zaznacza Gawryluk.

Jarosław Gugała jest związany z Telewizją Polsat od ponad 15 lat, wcześniej pracował m.in. w Telewizji Polskiej oraz jako ambasador RP w Urugwaju.

Według danych Nielsen Audience Measurement w marcu br. średnia widownia minutowa Polsat News wynosiła 127 644 osoby, a udział w rynku oglądalności – 1,92 proc. (po spadku o 22,3 proc. rok do roku).

Główne wydanie „Wydarzeń” w lutym br. w Polsacie i Polsat News oglądało przeciętnie 2,02 mln widzów, o 12,4 proc. mniej niż przed rokiem.