O informacje ws. prenumerat wystąpił do wszystkich resortów i kancelarii premiera poseł PSL Dariusz Klimczak. Do końca marca odpowiedziało mu sześć ministerstw. Spośród nich najwięcej na prenumeratę prasy w ub.r. wydało Ministerstwo Spraw Zagranicznych – ponad 837,7 tys. zł. Prawie jedną trzecią tej kwoty (245,8 tys. zł) przeznaczono na dostępy do elektronicznego wydania „Rzeczpospolitej”. Dodatkowo MSZ wykazał 10,6 tys. zł na prenumeratę drukowanej „Rz”. Za dostępy do cyfrowej wersji „Gazety Wyborczej” resort zapłacił 58,6 tys. zł, a za prenumeratę drukowanej „GW” 5,6 tys. zł. Spośród tytułów prasy zagranicznej najwięcej wydano na „Financial Times” (15 tys. zł na print i 12,8 tys. zł na wersję cyfrową).
Ponad ćwierć miliona złotych (259,6 tys. zł) na prenumeratę 139 tytułów wydało w ubiegłym roku Ministerstwo Finansów. Najwięcej kosztowały cyfrowe dostępy do „Rz” (35,6 tys. zł), „Harvard Business Review Polska” (21,1 tys. zł) i „Puls Biznesu” (22,5 tys. zł). W wersji drukowanej MF najchętniej prenumeruje „Rz”, „The Economist”, „Przegląd Podatkowy” i „IT w Administracji” (po osiem prenumerat każdego tytułu).
Ministerstwo Infrastruktury na prasę wydało 72,9 tys. zł. Najwięcej na: „Rz” (11,1 tys. zł), „PB” (10,2 tys. zł) i „Dziennik Gazetę Prawną” (10,1 tys. zł).
Spośród polskich tytułów resort rozwoju, pracy i technologii najwięcej wydał na „Rz” (15,1 tys. zł), „PB” (6,7 tys. zł) i „DGP” (5 tys. zł). Spośród zagranicznych pism najkosztowniejszy był dostęp do „FT” (25,2 tys. zł) i „The Economist” (14,8 tys. zł). W sumie ministerstwo kierowane obecnie przez Jarosława Gowina na prenumeratę prasy wydało w ubiegłym roku 109,9 tys. zł.
Resort klimatu i środowiska na prenumeratę wydał 83,4 tys. zł, ale wyszczególnia, ile na poszczególne tytuły. W 2020 roku miał 12 prenumerat „Rz”, 11 – „DGP” i trzy „Gazety Polskiej Codziennie”.
Ministerstwo Edukacji i Nauki na prenumeraty i dostępy cyfrowe do prasy zapłaciło 49,8 tys. zł. Najwięcej (po sześć) zamówiono prenumerat: „Rz”, „GW”, „GPC”, „Faktu”, „Naszego Dziennika” i „Super Expressu”. W przypadku cyfrowej subskrypcji najwięcej wydano na „Rz” (8,1 tys. zł), „Fakt” (2,4 tys. zł) i „Super Express” (2,3 tys. zł).