Michał Karnowski apeluje o wsparcie dla tygodnika „Sieci”

„Nasza spółka to łupinka”

Michał Karnowski

Członek zarządu Fratrii, Michał Karnowski, po siedmiu miesiącach ponownie zaapelował do czytelników o wsparcie w czasie pandemii. Podkreślając, że na tle innych firm medialnych wydawca jest spółką niewielką. – Nie wiemy jak długo ograniczenia będą obowiązywały – pisze Karnowski.

W marcu br. podczas pierwszej fali koronawirusa w Polsce Karnowski wystosował apel o regularne wspieranie wydawanych przez Fratrię mediów.

– To czas wielkiej próby dla Polski. Wiem, że to pyłek na mapie problemów, ale zamrożenie społeczne to kłopoty także dla pisma. Dlatego PROSZĘ – jeśli ktoś nie może kupić w kiosku, niech rozważy zakup PDF – apelował w filmiku nagranym na początku marca. Po dwóch tygodniach powtórzył apel o wykupywanie prenumerat cyfrowych. – Jedną z kwestii, którą warto przemyśleć, jest odpowiedź na proste pytanie: Ile znaczą dla Ciebie portal wPolityce.pl, tygodnik Sieci i telewizja wPolsce.pl? Nie jęczymy. Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Ciężką pracą, za skromne wynagrodzenia, robimy swoje, rozwijamy się, znosząc kolejne kampanie obelg i kłamliwych zarzutów, wychodzące ze świata sytych bonzów ulokowanych w medialnych szklanych pałacach – napisał.

Apel o pomoc finansową

Teraz Michał Karnowski ponownie apeluje o wspieranie mediów Fratrii i wykupywanie subskrypcji cyfrowych tygodnika „Sieci”. Zwraca przy tym uwagę na niewielkie rozmiarów tej firmy na tle innych wydawnictw i nadawców.

– W 2019 roku TVN zatrudniał 1600 pracowników i osiągnął czysty zysk w wysokości 540 milionów złotych. Grupa Bauer zarobiła w tym okresie ponad 100 milionów. A Agora zapowiedziała w 2018 roku inwestycje w wysokości miliarda złotych. Na tym tle nasza niewielka, skromnie tworzona spółka, to łupinka: nieco ponad 20 milionów złotych rocznego budżetu – pisze Karnowski.

– Przeszliśmy – choć ze stratami – przez pierwsze ograniczenie ruchliwości społecznej. Teraz jednak nadchodzi kolejne. Wielu czytelników drukowanej wersji tygodnika „Sieci” zostanie w domu, wielu nie będzie miało okazji, możliwości, by kupić kolejny egzemplarz. Na dodatek, nie wiemy jak długo te ograniczenia będą obowiązywały. Możliwe, że do późnej wiosny – dodaje.

Michał Karnowski zachęca do kupna prenumeraty cyfrowej tygodnika „Sieci”. Po zakupie użytkownik dostaje także dostęp do artykułów w strefie Premium portalu wPolityce.pl (działa od czerwca br.) Dodatkowo będzie miał też dostępy do archiwalnych wydań tygodnika „Sieci” od 2017 roku, a także do tekstów publikowanych w cyfrowej wersji magazynu „W Sieci Historii”. Dodatkowo użytkownik w cenie zyskuje dostęp do codziennego newslettera wPolityce.pl oraz wGospodarce.pl.

– Z góry dziękuję. Na medialnym morzu jesteśmy małą łódką. Ale uparcie bronimy prawdy. Teraz znowu potrzebna państwa pomoc – zachęca Michał Karnowski. Ceny prenumerat zaczynają się od 9,99 zł za miesięczny dostęp, 49,99 zł kosztuje kwartalny dostęp, 89,99 zł – półroczny i tyle samo (w promocji) kosztuje roczny dostęp do treści. Bez promocji za roczny dostęp trzeba wydać 159,99 zł.

W marcu br. Izba Wydawców Pracy wraz ze Stowarzyszeniem Gazet Lokalnych i Stowarzyszeniem Prasy Lokalnej zaapelowały do premiera Mateusza Morawieckiego, ministra kultury Piotra Glińskiego i minister rozwoju Jadwigi Emilewicz o pomoc dla wydawców lokalnych tytułów prasowych w czasie pierwszej fali pandemii. Miałaby ona polegać m.in. na publikacji rządowych ogłoszeń i udzieleniu pożyczek. – Każdy kryzys „czyści” rynek, eliminując najsłabszych. Przeżyją najsilniejsi, ale nie sądzę, by wszyscy zrezygnowali z druku i przestawili się na e-wydania – ocenił w wywiadzie dla Wirtualnemedia.pl Jakub Bierzyński, medioznawca, prezes domu mediowego OMD.

Według danych ZKDP średnia sprzedaż tygodnika „Sieci” w lipcu br. wyniosła 38 882 egz., po spadku o 0,95 proc. rok do roku.

W ub.r. Fratria, oprócz „Sieci” wydająca m.in. „Gazetę Bankową”, wPolityce.pl i Telewizji wPolsce.pl, osiągnęła wzrost przychodów o 9,2 proc. do 36,68 mln zł oraz zysku netto z 2,81 do 3,18 mln zł. Wpływy z reklam wyniosły 28,14 mln zł, a ze sprzedaży prasy – 7,8 mln zł.