marzec 2020

Większość lokalnych tygodników ukazuje się bez zakłóceń, mimo zagrożenia epidemicznego, a wydawcy nie mają zamiaru zmniejszać nadziałów, dopóki będzie to możliwe. Są też pierwsze tytuły, które wydania papierowe zawiesiły.

Władze Chińskiej Republiki Ludowej podjęły decyzję o cofnięciu akredytacji dziennikarzom „New York Timesa”, „Washington Post” i „Wall Street Journal”.

Zła interpretacja rozporządzenia ministra zdrowia spowodowała zamykanie punktów sprzedaży prasy w centrach handlowych. – Tymczasem nie o to chodziło, prasa może być tam sprzedawana – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Marek Frąckowiak, dyrektor generalny Izby Wydawców Prasy. Po interwencji w kancelarii premiera Izba uzyskała doprecyzowanie przepisów. – Nagłośniliśmy to stanowisko i teraz sytuacja powoli wraca do normy – opisuje Frąckowiak.

Michał Karnowski apeluje do czytelników o kupowanie e-wydania „Sieci”, „Gość Niedzielny” wycofuje się ze sprzedaży parafialnej, a Tomasz Lis zachęca do wykupywania e-prenumerat „Newsweeka”. – To jest ekstraordynaryjny czas, także dla wydawców tygodników – komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Piotr Zmelonek, dyrektor pionu wydawniczego „Polityki”.

Telewizja Polsat, należąca do Cyfrowego Polsatu, złożyła ofertę przejęcia Grupy Interia.pl, którą na sprzedaż wystawiła Grupa Bauer Media.

Na początku kwietnia Bartosz Wojsa obejmie w „Super Expressie” (ZPR Media) funkcję redaktora prowadzącego regionu Śląsk. Dziennikarz przez 8 lat był związany z „Dziennikiem Zachodnim” (Polska Press Grupa).

Odwołanie lotów i zamknięcie granicy powoduje, że część prasy zagranicznej nie dotrze do Polski.

Marek Wiernik ze swoim programem „Cały ten rock” zastąpił audycję Anny Gacek „Aksamit w jej poniedziałkowym paśmie wieczornym Trójki. Jak informuje Polskie Radio, zmiana jest tymczasowa, na czas walki z koronawirusem.

Stan zagrożenia epidemicznego nie zmienia z prawnego punktu widzenia sytuacji dziennikarzy i mediów. Ograniczenia mogłyby zostać wprowadzone dopiero przy okazji ewentualnego ogłoszenia stanu wyjątkowego, dla uzasadnienia przesunięcia wyborów prezydenckich. A do tego wystarczy ogłoszenie stanu klęski żywiołowej.