O śmierci Marka Lehnerta poinformowała na Twitterze jego żona Sylwia Wysocka. – Dzisiaj w Rzymie zmarł nagle mój mąż Marek Lehnert. Proszę o uszanowanie prywatności i spokoju mojej rodziny – napisała.
Lehnert do końca życia był aktywny, także w mediach społecznościowych. Na Twitterze w ostatnim czasie relacjonował przede wszystkim epidemię koronawirusa we Włoszech, ostatnie wpisy zamieścił w piątek wieczorem.
Marek Lehnert od 1994 roku do końca lutego 2017 roku był korespondentem Polskiego Radia w Rzymie. Rozstał się z nadawcą, po tym jak nie przedłużono z nim umowy o pracę, proponując współpracę.
W latach 1980-1984 Marek Lehnert pracował w polskojęzycznym wydaniu „L’Osservatore Romano”, przez wiele lat był watykańskim korespondentem Radia Wolna Europa. Od 1970 do 2000 roku współpracował z „Tygodnikiem Powszechnym”.
Lehnert napisał wydaną w ub.r. książkę „Korespondent. Przełomowe wydarzenia, kulisy niezwykłych spotkań, tajemnice życia w Watykanie” oraz wspólnie z Andrzejem Drzycińskim napisał „Osiem dni” (ukazała się w 1984 roku) o drugiej pielgrzymce Jana Pawła II do Polski w 1983 roku. jest też autorem zbiorów poezji w języku polskim i włoskim.
Marek Lehnert ukończył studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim.
Dzisiaj w Rzymie zmarł nagle mój mąż Marek Lehnert. Proszę o uszanowanie prywatności i spokoju mojej rodziny.
— Sylwia Wysocka (@sylwiawys) March 28, 2020
– Odszedł legendarny korespondent Polskiego Radia w Rzymie Marek Lehnert. To jego głos w Polskim Radio prowadził Państwa przez pontyfikat JPII. Rodzina prosi o uszanowanie prywatności i spokoju. Pomódlmy się dziś za Jego duszę – napisał na Twitterze Tomasz Sajewicz, korespondent Polskiego Radia w Chinach.
– Wspaniała postać. Kiedyś sporo robiliśmy z Rzymu przy JPII. Był dla nas, świeżaków, symbolem – stwierdził Marek Twaróg z „Dziennika Zachodniego”. – Człowiek instytucja – podkreślił Krzysztof Berenda z RMF FM. – Ogromny, ogromny smutek – napisała Zuzanna Dąbrowska z „Rzeczpospolitej”, wcześniej związana z Polskim Radiem.