Kluby „Gazety Polskiej” co roku organizują wyjazd na węgierskie święto narodowe obchodzone 15 marca. Najczęściej podróż odbywała się pociągiem PKP Intercity z Warszawy do Budapesztu, taką formę planowano też w br.
– Wyjazd zaplanowano 13 marca z Warszawy i Krakowa. Do Budapesztu przyjedziemy 14 marca w godzinach porannych. Z dworca zostaniemy przewiezieni autobusami do hoteli. Oficjalne uroczystości państwowe z udziałem Viktora Orbána odbędą się 15 marca. Złożymy wtedy kwiaty przed pomnikiem Józefa Bema i pomnikiem Męczenników Katynia w Budapeszcie. Przewidziane są przemówienia przedstawicieli delegacji polskiej oraz wystąpienie red. Tomasza Sakiewicza. 15 marca późnym wieczorem udamy się w drogę powrotną do Polski – zapowiedziano.
– W tej chwili nie ma już miejsc w wagonach sypialnych, ale są miejsca siedzące w wagonach z przedziałami – informowała w drugiej połowie lutego br. Ewa Wójcik z biura Klubów „Gazety Polskiej”, główna organizatorka wyjazdu.
Wyjazd odwołany z powodu koronawirusa
W środę rano poinformowano, że wyjazd został odwołany. – Po konsultacjach z ekspertami i bardzo długich analizach zmuszeni jesteśmy podjąć niezwykle trudną i przykrą decyzję odwołania „Wielkiego wyjazdu na Węgry”. W Polsce poinformowano o pierwszym przypadku koronawirusa, istnieje również prawdopodobieństwo wystąpienia wirusa na Węgrzech. Byłoby fatalnie gdyby zbiegło się to w jakikolwiek sposób z naszym wyjazdem – uzasadnili Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej” oraz Ryszard Kapuściński, prezes Klubów „Gazety Polskiej”.
– Prosimy o zrozumienie tak jak prosimy o zrozumienie naszych przyjaciół na Węgrzech. Postaramy się być podczas uroczystości węgierskiej wiosny w sposób symboliczny, który nie wiąże się z przemieszczaniem znacznych grup ludzi – dodali.
Zaznaczono, że osoby, które wpłaciły już pieniądze, dostaną ich pełen zwrot, mimo że organizatorzy ponieśli już część kosztów.
Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce
W środę rano minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że odnotowano pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w Polsce. Zarażony jest mężczyzna żyjący w województwie lubuskim, który niedawno przyjechał z Niemiec.
Sam zgłosił się do lekarza rodzinnego, a ten odesłał go na badania. Obecnie mężczyzna jest w szpitalu w Zielonej Górze, a osoby, które miały z nim kontakt w ostatnich dniach, poddano kwarantannie.
Łukasz Szumowski zaznaczył, że do tej pory przeprowadzono w Polsce ponad 560 testów na obecność koronawirusa.