W niedzielę Cezary Gmy zamieścił na Twitterze przeprosiny dotyczące wpisu z 5 lutego ub.r. „sugerującego powiązania Piotra Bachurskiego z obcą agenturą, która to sugestia nie jest i nigdy nie była zgodna z prawdą”.
Serwis internetowy „Najwyższego Czasu” podał, że publikacja przeprosin to efekt ugody zawartej przez Gmyza po tym, jak Bachurski wniósł przeciw niemu pozew sądowy. Dziennikarz TVP w ugodzie zobowiązał się też do pokrycia kosztów sądowych.
Twitterowy profil Cezarego Gmyza obserwuje obecnie 160,9 tys. użytkowników.
Przepraszam za opublikowanie wpisu z dnia 5 lutego 2018 r. sugerującego powiązania Piotra Bachurskiego z obcą agenturą, która to sugestia nie jest i nigdy nie była zgodna z prawdą
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) December 29, 2019
Od października ub.r. Cezary Gmyz nie wykonywał prawomocnego wyroku nakazującego mu publikację w „Gazecie Polskiej Codziennie” przeprosin skierowanych do Leszka Szymowskiego. Gmyz w serii wpisów zarzucił mu m.in. współpracę z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa.
Leszek Szymowski uzyskał prawo do zastępczego wykonania wyroku, a „GPC” poinformowała go, że publikacja przeprosin kosztuje jedynie 73,80 zł. Ostatecznie tę kwotę zapłacił Gmyz, przeprosiny zamieszczono pod koniec października br.
Z kolei w grudniu ub.r. Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że w autorzy i wydawca książki „Resortowe dzieci. Media” mają przeprosić za naruszenie dóbr osobistych Piotra Bachurskiego,, natomiast nie muszą płacić mu 80 tys. zł zadośćuczynienia. W procesie karnym dotyczącym tej książki po kasacji wyroku uniewinniającego Dorota Kania została uznana za winną. – Uważam, że w obu procesach, cywilnym i karnym, wyroki są absolutnie nieadekwatne do stanu faktycznego – skomentowała Kania, zapowiadając skargi kasacyjne.
Wydająca „Gazetę Finansową” spółka Federal Media Company FMC zanotowała w ub.r. spadek wpływów o 22,7 proc. do 532,5 tys. zł, a jej strata netto zmalała ze 107,9 do 0,8 tys. zł. W przypadku FreeDomMedia, wydawcy „Warszawskiej Gazety” i „Polski Niepodległej”, przychody zmniejszyły się o 6,6 proc. do 4,83 mln zł, a zysk netto z 746,1 do 507,5 tys. zł.