W lecie br. operatorzy kablowi otrzymali od Polsatu informację o zwiększeniu ceny za retransmisję kanałów. Chodziło m.in. o podwyżkę stawki za pełną paczkę kanałów Polsatu wraz z usługami multiroom, soho i tv everywhere (bez kanału Eleven), nadawca miał także zażądać włączenia 24 z 28 retransmitowanych programów do pakietu podstawowego. Dodatkowo w umowie miał zastrzec prawo do zwiększania opłaty licencyjnej o 5 proc. co roku. Aby operator dostał zgodę na reemisję bezpłatnych programów, musiałby podpisać umowę na minimum jeden płatny program.
W czerwcu br. Zygmunt Solorz, większościowy udziałowiec Cyfrowego Polsatu zapowiedział, że jesienią Grupa podwyższy ceny za swoje usługi, a decyzję tłumaczył m.in. spadkiem wpływów, rosnącymi kosztami związanymi z cenami energii czy zbliżającą się rewolucją 5G, która będzie wymagała od operatorów inwestycji w infrastrukturę.
Ostatecznie Związek Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji Mediakom (reprezentującego średnie i małe kablówki) złożył zawiadomienie do Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji o „możliwości wykorzystania pozycji monopolistycznej przez Polsat”. Skarżyć do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów miały się także inne organizacje branżowe, taki ruch Polsatu krytykował także prezes PIKE Jerzy Straszewski, który na naszych łamach oceniał, że „tak szeroki zakres zmian może mieć wpływ na cały rynek medialny”. Sprawa nie podoba się także Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, jak wynikało z naszych informacji szef tego urzędu spotkał się z prezesem UOKiK oraz z operatorami.
Mali i średni operatorzy przeciwko Polsatowi
Jak udało się nam dowiedzieć, umowy większości operatorów z Polsatem na reemisję kanałów obowiązywały do 30 listopada br. Część z nich miała decydować się na podpisanie nowej umowy, jaką zaproponował nadawca.
Portal Telko.in podał, że około 20 małych i średnich podmiotów zdecydowało się wystąpić przeciwko Polsatowi. Reprezentuje ich Kancelaria Katarzyny Orzeł. Maciej Jojczyk, dyrektor zarządzający i prawnik w tej kancelarii poinformował nas, że pozew nie został jeszcze złożony, na razie zdecydowano się na wnioski o zabezpieczenie roszczeń. – Pozew będzie złożony w następstwie udzielenia zabezpieczenia przez sąd. Będziemy je składać w przyszłym tygodniu – poinformował Maciej Jojczyk portalowi Wirtualnemedia.pl.
Mecenas podaje, że kancelaria reprezentuje w sumie około 20 podmiotów, ale wnioski składane są w indywidualnych sprawach.- Nie zdecydowaliśmy się na działania zbiorowe, gdyż są w naszej ocenie mniej korzystne dla operatorów – uzasadnia.
Operatorzy mają oczekiwać możliwości reemitowania kanałów z grupy Polsat na warunkach zbliżonych do dotychczasowych, w tym w zakresie warunków cenowych. – Na chwilę obecną rozpoznanych jest nie więcej niż połowa spraw. Mamy kilka zabezpieczeń i kilka oddaleń. Jedne i drugie są jeszcze nieprawomocne. Oddalenia będziemy skarżyć. Droga prawna, którą zastosowaliśmy umożliwia działania procesowe pomimo zawarcia nowej umowy z Polsatem. W takim przypadku będziemy koncentrować się albo na powództwach odszkodowawczych albo rozszerzonym zabezpieczeniu, które zwolni z obowiązków nałożonych nowymi umowami – podkreśla Maciej Jojczyk.
Kancelaria podaje, że reprezentuje około 20 małych i średnich operatorów telewizyjnych, ale nie chce podać ich nazw. Pozwy i wnioski o zabezpieczenie złożone zostały do różnych sądów – właściwych dla miejsca działalności klientów kancelarii. Sprawy zatem rozstrzygane będą przez różne składy sędziowskie i różne mogą być ich orzeczenia. Rozstrzygnięcia wniosków o zabezpieczenie powinny zapaść w tym tygodniu. To nie jedyna grupa operatorów, która zdecydowała się na drogę sądowa w sporze z Polsatem.
Sąd rozpatruje wnioski organizacji branżowych
Wnioski o zabezpieczenie roszczeń oraz pozwy miały złożyć organizacje branżowe, które reprezentują operatorów telewizji kablowej.
Sami operatorzy albo nie chcą komentować sprawy, albo nie odpowiedzieli na nasze pytania. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wniosek o zabezpieczenie roszczeń złożyło PIKE oraz Mediakom – ten ostatni w imieniu operatorów złożył do sądu wniosek przeciwko Polsatowi o zabezpieczenie powództwa na czas prowadzenia wymienionych procesów. Oba są w trakcie rozpatrywania przed sąd.
Jeden z członków Mediakomu, który chce pozostać anonimowy opowiada nam o kulisach sporu operatorów z Polsatem: – Wielu operatorów grupowo wytoczyło Polsatowi procesy o czyny nieuczciwej konkurencji. Sądy gospodarcze będą musiały rozstrzygnąć w pierwszej kolejności czy Polsat nie nadużył swojej pozycji rynkowej, proponując tak restrykcyjne warunki dystrybucji jego kanałów i jeśli w trakcie procesów zarzuty operatorów się potwierdzą, ustalić racjonalne dla obu stron regulacje umowne – opisuje.
Obecnie jako jedyny sąd okręgowy w Białymstoku miał przychylić się do wniosku i wydać pozytywne dla operatorów postanowienie nakazujące Polsatowi utrzymanie dotychczasowych warunków współpracy do czasu zakończenia procesów. Postanowienie nie jest jednak prawomocne i czeka na rozstrzygnięcie w sądzie apelacyjnym. Operatorzy mają oczekiwać zniesienia ograniczeń formalnych zastosowanych w nowej ofercie oraz dotyczyć proponowanych stawek.
Z naszych informacji wynika również, że zdaniem Mediakomu wartość podwyżki ceny za paczkę kanałów Polsatu o 130 proc. w stosunku do ceny obecnej wynika „wyłącznie z powodu wykorzystania pozycji rynkowej przez Polsat i nie ma żadnego głębszego uzasadnienia ekonomicznego”. – Nieznane nam są podwyżki z miesiąca na miesiąc w takiej wartości w żadnej innej dziedzinie gospodarki. Uważamy, że tylko z pozycji dominanta rynkowego można było sobie pozwolić sobie na tak radykalne posunięcie – uważa jeden z członków, który komentuje dla nas kulisy sporu z Polsatem.
Polsat ma podtrzymywać propozycję ceny na poziomie 4,60zł za całą paczkę, a wycofał się z niektórych ograniczeń, które w głównej mierze stanowiły podstawę zawiadomienia UOKIK-u o nadużywaniu pozycji rynkowej. Z informacji od operatorów, którzy postanowili podpisać umowy na nowych warunkach wynika, że Polsat wprowadził nowe ograniczenia o których wcześniej nie informował tj. dotyczące catchup-u (nagrywanie pozycji programowych) oraz ilości odbiorników telewizyjnych w jednym lokalu należącym do tego samego klienta, do których operator będzie miał prawo dostarczać sygnał.
– Nie ulega wątpliwości, że rodzą one nowe poważne zastrzeżenia prawne, ale przede wszystkim podsycają dalszą dyskusję, jak najnowsza propozycja Polsatu wpłynie na rozwój rynku telekomunikacyjnego w Polsce. Kto zyska, a kto straci i w jakim stopniu narusza to dobra polskiego konsumenta – podkreśla jeden z członków organizacji. Według niego część operatorów podpisuje nowe umowy, nie widząc szans na szybkie rozwiązanie, ale spór z Polsatem o ramy swobody gospodarczej nadal trwa. – Dlatego Mediakom dąży do ustawowego uregulowania rynku w zakresie dystrybucji kanałów telewizyjnych. Nasze oczekiwania skupione są wokół kwestii zrównania cen dla dużych i małych operatorów, zniesienia ograniczeń umownych stosowanych przez nadawców.
W tym roku podwyżki cen usług
Na ostatniej konferencji wynikowej Cyfrowego Polsatu podano, że jeszcze w tym roku Grupa Cyfrowy Polsat wprowadzi podwyżki cen swoich usług. Nie padła jednak konkretna data wprowadzenia nowych cenników. Wiadomo, że nadal trwają prace nad platformą bilingową. – Podjęliśmy decyzję, że będą zmiany w ofercie jeszcze w tym roku – komentował Maciej Stec, wiceprezes ds. strategii w Cyfrowym Polsacie i Polkomtelu.
W pierwszych trzech kwartałach br. grupa Cyfrowy Polsat osiągnęła 8,61 mld zł przychodów sprzedażowych i 802,7 mln zł zysku netto. Na koniec września br. grupa Cyfrowy Polsat miała sprzedanych 17,27 mln jednostkowych usług (RGU), co wobec 16,85 mln rok wcześniej daje wzrost o 2,5 proc. W segmencie abonamentowym sprzedaż zwiększyła się o 3,8 proc. do 14,59 mln RGU, a w pionie prepaidowym zmalała o 4,1 proc. do 2,68 mln. Wzrosła sprzedaż usług telefonii komórkowej i multiroomu telewizyjnego, a zmalała usług internetowych i telefonii w modelu prepaidowym.
Do grupy należą przede wszystkim Cyfrowy Polsat, Telewizja Polsat, Polkomtel oraz przejęte w ostatnich latach Netia i Eleven Sports.
Większościowym akcjonariuszem Cyfrowego Polsatu jest Zygmunt Solorz, ma walory stanowiące 57,34 kapitału i dające 65,97 proc. głosów na walnym zgromadzeniu.