Miasto Gdańsk żąda od Telewizji Polskiej przeprosin, sprostowania i wpłaty 100 tys. zł na rzecz WOŚP, po tym jak „Wiadomości” przypisały władzom miasta „gloryfikację nazistowskiej karty w historii Gdańska”. – Takich kłamstw nikomu nie podarujemy – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Daniel Stenzel, rzecznik prasowy gdańskiego ratusza. TVP informuje, że nie dostała jeszcze pisma w tej sprawie.
W środę 24 lipca w głównym wydaniu „Wiadomości” ukazał się materiał poświęcony Gdańskowi, w którym reporter Jan Korab opisywał sprawę powrotu na ulice miasta historycznego tramwaju z napisem „Danzig”. – Nie brak opinii, że władze miasta otwarcie gloryfikują nazistowską kartę w historii Gdańska – skomentował reporter.
Przeciwko takiemu relacjonowaniu sprawy zaprotestował Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Zwracam się z uprzejmą prośbą do wszystkich Gdańszczan w Polsce i na całym świecie, abyśmy jednym, wspólnym czynem, raz na zawsze WYŁĄCZYLI W SWOICH TELEWIZORACH PROGRAMY TELEWIZJI POLSKIEJ – zaapelował w zeszły czwartek na Facebooku.
Opozycja próbuje stworzyć wrażenie, że kościół i polskie władze sprzyjają neofaszyzmowi. Jednocześnie nie przeszkadza im polityka historyczna władz Gdańska, w którym rządzi A. Dulkiewicz. Nie brak opinii, że władze miasta otwarcie gloryfikują nazistowską kartę w historii Gdańska. pic.twitter.com/HSgX0fzTiQ
— WiadomościTVP (@WiadomosciTVP) July 24, 2019
W czwartek na materiał emitowany na antenie TVP zareagowały władze Gdańska. Prawnicy wysłali do szefa „Wiadomości” TVP przedprocesowe wezwanie do sprostowania. Pismo zawiera także wezwanie do przeprosin wyemitowanych w pierwszej minucie wydania „Wiadomości” i do wpłaty (w ciągu siedmiu dni) 100 tys. zł na konto WOŚP.
– Konsekwentnie walczymy o dobre imię Gdańska i jego mieszkańców. Takich kłamstw i pomówień nikomu nie darujemy. Czy to jest tygodnik, czy wielka, finansowana przez rząd telewizja – będziemy walczyć o prawdę przed sądem – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Daniel Stenzel, rzecznik prasowy miasta.
Na stronie samorządu pojawiła się także treść sugerowanych przeprosin. – Redakcja „Wiadomości” Telewizji Polskiej, przeprasza Gminę Miasta Gdańska za naruszenie jej dobrego imienia poprzez opublikowanie w dniu 24 lipca 2019 roku, w głównym wydaniu „Wiadomości” wyemitowanym o godzinie 19.30, nieprawdziwych i zniesławiających Gminę Miasta Gdańska informacji, zgodnie z którymi: „władze Miasta Gdańska otwarcie gloryfikują nazistowską kartę w historii Gdańska”, „władze Miasta Gdańska przypisują Polakom współodpowiedzialność za wybuch Drugiej Wojny Światowej” i „władze Miasta Gdańska odwołują się do nazistowskiej spuścizny”. Redakcja „Wiadomości” Telewizji Polskiej oświadcza, że w rzeczywistości brak jest jakichkolwiek racjonalnych podstaw do formułowania powyżej przedstawionych, zniesławiających sugestii. W związku z powyższym Redakcja „Wiadomości” Telewizji Polskiej wyraża ubolewanie, że tego rodzaju informacje zostały opublikowane i rozpowszechnione w głównym wydaniu „Wiadomości” Telewizji Polskiej. – czytamy w komunikacie.
Zdaniem prawników reprezentujących interesy Gdańska tezy postawione w materiale „Wiadomości” są „w stopniu oczywistym zniesławiające i naruszają dobre imię Miasta Gdańska”. – Nie ulega więc wątpliwości, że w niniejszej sprawie doszło do naruszenia dóbr osobistych gdańskiego samorządu – czytamy w wezwaniu.
Publiczny nadawca, zapytany przez nas o odpowiedź na wezwanie do przeprosin, przysłał krótkie oświadczenie o treści: „Do Telewizji Polskiej nie wpłynęło dotychczas żadne oficjalne pismo w tej sprawie”.
Na początku lipca Gdańsk zażądał przeprosin i wpłaty 100 tys. zł na cel społeczny od tygodnika „Sieci” (Fratria). takie były konsekwencje zamieszczenia przez pismo tekstu „Wojna Gdańska z Polską”, sugerującego m.in. odwoływanie się władz miasta do tradycji Wolnego Miasta Gdańsk.
Według danych Nielsen Audience Measurement w pierwszej połowie br. średnia oglądalność głównego wydania „Wiadomości” wynosiła 2,59 mln widzów, o 3,2 proc. więcej niż rok wcześniej.