Film Tomasza Sekielskiego i Marka Sekielskiego (w roli producenta) po niecałym miesiącu od jego premiery (miała miejsce 11 maja br.) zanotował niemal 22 miliony wyświetleń na YouTubie. Został udostępniony za darmo w internecie, dziennikarze sfinansowali go ze zbiórki crowdfundingowej, zorganizowanej za pośrednictwem serwisu Patronite.pl.
„Tylko nie mów nikomu” opowiada o kilku osobach, które w dzieciństwie były molestowane seksualnie przez duchownych. Sprawcy po lalach są nagrywani ukrytymi kamerami, niektórzy przyznają się do winy i przepraszają swoje ofiary, inni twierdzą, że molestowane osoby same tego chciały. W filmie ujawniono, że czyny pedofilskie popełnili były kustosz sanktuarium w Licheniu Eugeniusz M., a także ks. Franciszek Cybula, były kapelan oraz spowiednik prezydenta Lecha Wałęsy (zmarł w lutym br.). W filmie pokazywany jest też prawnik Andrzej Nowak, który pomaga ofiarom molestowania przez duchownych, a w dzieciństwie sam padł ofiarą przemocy seksualnej ze strony księdza.
Podczas ostatniej transmisji na swoim kanale na YouTubie, w programie „Sekielski Sunday Night Live” w którym Tomasz Sekielski pokazał się wspólnie z żoną Anną, dziennikarz zdradził, że film był oglądany w Watykanie.
– Mam dla was zaskakującą wiadomość. Według geolokalizacji Youtube’a nasz film oglądano nawet w Watykanie. Został tam wyświetlony aż 46 razy – powiedział w swoim programie.
Kontynuacja dokumentu o pedofilii w Kościele, film o SKOK-ach
Sekielscy – krótko po premierze swojego dokumentu, który szybko wywołał burzę w sieci – zapowiedzieli, że będą kontynuować pracę nad tematem pedofilii w Kościele. Wiadomo, że będzie druga część filmu.
– Mamy już całkiem niezły materiał, trwają zdjęcia – powiedział Tomasz Sekielski w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Dodał, że spodziewają się, że październiku odbędzie się jego premiera, ponieważ „termin ten nie jest w ogóle zagrożony”. Jednocześnie przyznał, że realizowane są zdjęcia do produkcji o SKOK-ach – film o kulisach wokół kas oszczędnościowych ma powstać na wiosnę. Obecnie w serwisie Patronite.pl zebrano na ten cel niemal 385 tys. złotych z potrzebnej sumy 550 tys. złotych. W tej chwili ekipa zdjęciowa ustaliła próg zbiórki na poziomie 450 tys. złotych (w ogólnej zbiórce ustalono różne progi na różne cele), co ma pozwolić sfinansować warstwę dźwiękową filmu.
– Planujemy mieć na planie dźwiękowca z pełnym wyposażeniem, także z urządzeniami „szpiegowskimi”. Po kilku miesiącach prac redakcyjnych wiemy też, że konieczne będą wyjazdy zagraniczne. To wyraźnie podnosi koszt produkcji: przeloty, hotele, zdjęcia zagranicą są dużo droższe od krajowych. Do naszego zespołu jesteśmy zmuszeni dołączyć nową osobę: „człowieka do zadań specjalnych” – nasz producent stracił niestety swoją anonimowość. Gdy uzbieramy 100 tys. zł zrealizujemy nasze cele – podali twórcy w serwisie Patronite.pl.
Internetowa sprzedaż koszulek
Jednocześnie Tomasz i Marek Sekielscy zakończyli w poniedziałek internetową sprzedaż koszulek z grafiką promującą film „Tylko nie mów nikomu”. Część dziennikarzy zarzucała im, że próbują w ten sposób zmonetyzować sukces produkcji.
– Zajmowanie się teraz koszulkami to absurd. Gdzie byli krytycy, kiedy ofiary potrzebowały pomocy? – komentował w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Tomasz Sekielski.
W poniedziałek zakończono ich sprzedaż, Anna Sekielska (na co dzień prowadzi Wydawnictwo „Od Deski Do Deski”) w niedzielnej transmisji na Facebooku zapowiadała, że od wtorku małżeństwo będzie podliczać i realizować zamówienia.
Po raz kolejny podkreślili także, że koszulki – w cenie 35 zł, które można było kupić w internetowym sklepie Oddeskidodeski.pl nie były produkowane w celach komercyjnych.
– Doliczyliśmy do ceny jednostkowej koszt projektu, obsługi zamówień i zwrotów. Nie jest to projekt komercyjny. Koszulki są dostępne tylko w przedsprzedaży do 9 czerwca. Nie będą dostępne w regularnej ofercie – tłumaczyli.
Film braci Sekielskich został umieszczony na YouTube 11 maja. Do wczoraj miał ponad 22 mln wyświetleń na YouTube. Tomasz i Marek Siekielscy środki na realizację filmu zebrali w serwisie Patronite – w ramach zbiórki pozyskali 450 tys. zł od 2,5 tys. osób.
Bracia zapowiadali również, że chcą udostępnić swój dokument Netflixowi. Jak się dowiedzieliśmy, odbyło się już spotkanie w tej sprawie, ale na razie nie ustalono żadnych konkretów.
Film został wyemitowany przez Telewizję WP oraz 17 maja – przez TVN. Dostępny jest także w serwisie streamingowym Onetu.