W minionym tygodniu Tomasz Matuszewski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sanoku, potwierdził, że w najbliższych wyborach samorządowych wystartuje na stanowisko burmistrza tego miasta. Informację tę podał m.in. serwis iSanok.pl.
Obecnie burmistrzem Sanoka jest Tadeusz Pióro, który nie zadeklamował jeszcze, czy wystartuje w najbliższych wyborach. Pióro od 2010 roku jest związany z PiS-em, w latach 2010-2014 był radnym sejmiku województwa podkarpackiego.
Wywiad z Tomaszem Matuszewskim przygotowano do nowego numeru „Tygodnika Sanockiego”, wydawanego przez Miejską Biblioteka Publiczna w Sanoku. Tekst nie ukazał się jednak w piśmie.
Małgorzata Sienkiewicz-Woskowicz, redaktor naczelna „Tygodnika Sanockiego”, w oświadczeniu zamieszczonym w sobotę opisała, jak do tego doszło. – Pracownik redakcji (nadmienię, że żaden z dziennikarzy) poinformował Urząd Miasta o przygotowanym do druku wywiadzie z Tomaszem Matuszewskim. Do redakcji przyszedł dyrektor MBP (Miejskiej Biblioteki Publicznej – przyp.) i oświadczył, że materiał trzeba wycofać. Poprosiłam, żeby powiedział o tym redaktorowi technicznemu, ponieważ ja takiej decyzji nie wydam – stwierdziła.
– Mogę się jedynie domyślać, że żądanie dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej, któremu podlega „Tygodnik Sanocki”, gazeta samorządowa, było sprowokowane wcześniejszym wezwaniem go do Urzędu Miasta. Być może, ba – prawdopodobnie – zostało na nim wymuszone – dodała.
Sienkiewicz-Woskowicz przypomniała, że tydzień wcześniej w „Tygodniku Sanockim” ukazał się wywiad z Jakubem Osiką, który jako pierwszy ogłosił, że będzie starał się o urząd burmistrza miasta (został zgłoszony przez Demokratów Ziemi Sanockiej).
– Oświadczam: gdybym to ja wybierała pomiędzy publikacją materiału a utratą pracy, nie miałabym wątpliwości, co zrobić. Gazeta zostałaby wydana w takiej wersji, w jakiej wcześniej została zaplanowana i zaakceptowana przez zespół redakcyjny. Wycofany materiał był podobny do tego, jaki publikowaliśmy w związku z decyzją Jakuba Osiki o kandydowaniu na urząd burmistrza – zapewniła redaktor naczelna „Tygodnika Sanockiego”.
Nad oświadczeniem zamieszczono skan szóstej strony bieżącego wydania pisma, której większa część jest pusta.
Pytania do samorządowców z PiS
– Zwracam się do Radnych Miasta Sanoka z pytaniami: czy według Państwa wszystko, o czym piszę powyżej, jest do zaakceptowania? Czy wolność lokalnej prasy odbierają Państwo jako zagrożenie? Czy mają Państwo zastrzeżenia do rzetelności „Tygodnika Sanockiego”, do przekazywania informacji, jakie wypływają z Urzędu Miasta czy Biura Rady? Czy niezadowalające są sprawozdania z działalności i osiągnięć któregokolwiek z burmistrzów? – zapytała Małgorzata Sienkiewicz-Woskowicz.
Przypomniała, że niedawno w miejskiej bibliotece gościł pisarz Antoni Libera, zaraz po tym jak z rąk premiera Mateusza Morawieckiego odebrał Nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego. – Antoni Libera wspólnie z dyrektorem Miejskiej Biblioteki Publicznej Leszkiem Puchałą wypracowali projekt edukacyjny, długofalowy, dofinansowany przez Instytut Książki. Jeżeli dyrektora Biblioteki Miejskiej o takich zasługach można potraktować w sposób, jaki opisałam powyżej, strasząc utratą pracy, to pytanie brzmi: czy w mieście, w Sanoku, naprawdę rządzi Prawo i Sprawiedliwość? – spytała redaktor naczelna „Tygodnika Sanockiego”.
W poniedziałek Małgorzata Sienkiewicz-Woskowicz w krótkim wpisie pożegnała się z czytelnikami pisma. Nie sprecyzowała, czy zrezygnowała z pełnionego stanowiska czy została odwołana.
– Robię to na tygodnikowym portalu, ponieważ nie będę miała możliwości zrobienia tego w gazecie – zaznaczyła w swoim pożegnaniu. – Pragnę przeprosić swoich rozmówców, których w ubiegłym tygodniu nagrałam – te rozmowy nie ukażą się w najbliższym wydaniu gazety (ani też relacja ze spotkania z Antonim Liberą) – dodała.
Swoje oświadczenie o okolicznościach zablokowania wywiadu z Tomaszem Matuszewskim Małgorzata Sienkiewicz-Woskowicz przekazała do Centrum Monitoringu Wolności Prasy.