Roman Giertych nie wpuścił do swojej kancelarii ekipy TVP i wezwał policję

Roman Giertych

Roman Giertych poinformował na Twitterze, że wezwał policję, aby usunęła spod drzwi jego kancelarii ekipę TVP, która jego zdaniem „zakłócała mir domowy”.

Do zdarzenia doszło wieczorem 12 kwietnia br. W tym czasie w kancelarii przebywał polityk Platformy Obywatelskiej Stanisław Gawłowski, którego Giertych jest obrońcą oraz kilka ekip dziennikarzy, w tym m.in. Kamil Dziuba z Onetu, który udostępnił film z interwencji policji. Giertych napisał na Twitterze, że nie wpuścił ekipy TVP, gdyż „zapraszał tylko dziennikarzy”.

Policjanci wylegitymowali ekipę TVP. Giertych poinformował, że złożył wniosek o „ściganie naruszenia miru domowego”.