Sąd karny Warszawa Śródmieście uniewinnił Agnieszkę Kublik i Jacka Żakowskiego z zarzutu zniesławienia Marka Goliszewskiego. Prezes Businnes Centre Club oskarżał ich o zniesławienie w tekstach, w których pisali o nieprawidłowościach dotyczących powstawania pracy doktorskiej Goliszewskiego – informuje Wyborcza.pl.
Dziennikarze opisywali w „GW”, jak powstała rozprawa doktorska Goliszewskiego pod tytułem „Wpływ sposobu organizacji dialogu społecznego na efekty gospodarcze”. Goliszewski obronił ją w czerwcu 2014 roku na Uniwersytecie Warszawskim. Ale pojawiły się wątpliwości co do rzetelności przewodu doktorskiego. Np. takie, że promotorem Goliszewskiego był prof. Andrzej Zawiślak – współtwórca BCC. Goliszewski zasiada też w radzie biznesu przy Wydziale Zarządzania UW. Pojawiły się też wątpliwości co do poziomu pracy doktorskiej. Liczy 189 stron, z czego pierwsze 50 opisuje stan dialogu społecznego ze streszczeniami regulujących go przepisów.
Rada Wydziału Zarządzania nie przyznała Goliszewskiemu stopnia doktora. Prezes BCC wini za to publikacje „Gazety Wyborczej”. Przeciwko dziennikarzom złożył prywatny akt oskarżenia z art. 212 kodeksu karnego, który za zniesławienie przewiduje do roku więzienia.