Z rynku mediów
Jeśli miesięczniki luksusowe chcą walczyć o pokolenie Z, muszą dostosować komunikację

– Jeśli miesięczniki luksusowe chcą walczyć o pokolenie Z, muszą dostosować komunikację do ich potrzeb. Prezentowanie interesujących ich treści nie wystarczy – ocenia Ewa Redel-Bydłowska, związana niegdyś z wydawnictwem Edipresse. Serwisy online magazynów luksusowych konkurują już nie tylko między sobą, ale także walczą o czas i uwagę z dużymi platformami, takimi jak Twitter, TikTok, Facebook i Instagram.
Spółki skarbu państwa wydały ponad miliard zł na usługi medialne

Na zakup usług medialnych w latach 2017-2021 spółki skarbu państwa wydały ponad 1 mld zł, najwięcej – 281,9 mln zł w wyborczym roku 2019 – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, który przeanalizował „Presserwis”. Kwota zapewne jest większa, bo kilka dużych państwowych firm, m.in PKN Orlen i PGNiG, nie wpuściło kontrolerów. – Miliard złotych, które spółki skarbu państwa i ich fundacje w ciągu tych pięciu lat przepompowały na rządową propagandę, jest miarą orbanizacji mediów w Polsce – komentuje posłanka Hanna Gill-Piątek.
Sezon ogórkowy w tym roku nie ma szans z wyborami i wojną

Czy w mediach można wciąż oczekiwać sezonu ogórkowego? Jeszcze dwie dekady temu życie polityczne, kulturalne czy ekonomiczne w lecie zamierało, a gazety przestawiały się na lżejsze teksty „do poczytania na plaży”. Teraz breaking newsów jest tak dużo, że brakuje miejsca na tego typu sensacje. Tematów wakacyjnych nie brakuje – ale podawanych na poważnie.
Przegląd tygodnia

Telewizja Polska postanowiła rozliczać z rzekomych kłamstw niezależne media i stworzyła kolejny program uderzający w TVN – i to tuż przed kampanią. Oprócz tego dostaliśmy kolejny dowód na uwikłanie PAP, sprawa koncesji Tok FM w końcu się wyjaśniła, „Fakt” został bez naczelnej, Zuckerberg walczy z Muskiem o to, który z nich będzie miał lepszą aplikację na „T”, a TVP posiada chlew i stodołę. Poniżej przegląd najciekawszych wydarzeń w mediach w minionym tygodniu.
Po protestach operatorów ustawa o pornografii odłożona na półkę

Projekt ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do nieodpowiednich treści w internecie będzie przedmiotem wysłuchania publicznego, które odbędzie się w połowie września. Zdecydowali o tym w czwartek posłowie sejmowej komisji cyfryzacji, innowacyjności i nowoczesnych technologii. To efekt m.in. protestu branży operatorów telekomunikacyjnych. Niewykluczone, że w związku z tym pomysł ustawy w takim kształcie po prostu upadnie.