Po artykule w „Wyborczej” Kącki został zawieszony, ale się broni
Po opublikowanym w serwisie Wyborcza.pl artykule Marcina Kąckiego zatytułowanym „Moje dziennikarstwo – alkohol, nieudane terapie, kobiety źle kochane, zaniedbane córki i strach przed świtem” redakcja „Gazety Wyborczej” najpierw polecała ten tekst, a potem zawiesiła Kąckiego w obowiązkach i odsunęła od pracy z autorami. „GW” tłumaczy, że „opublikowała jego »spowiedź« nieświadoma, że może mieć drugie dno – wyprzedzające usprawiedliwienie własnych występków”. Kącki broni się, że sprawę znali niektórzy redaktorzy „GW”, a tekst przeszedł redakcyjne procedury.