Z rynku mediów

Do grona prowadzących w telewizji wPolsce24 (Fratria) program satyryczny „Bez spiny” dołączył Rafał Jarząbek, reporter emitowanych w stacji „Wiadomości”. Do końca ub.r. był związany z TVP Info.

Przemysław Rudzki znów będzie komentował mecze piłki nożnej – poinformował na Facebooku. Rudzki ma pracować przy spotkaniach Premier League oraz Ligi Mistrzów. Dziennikarz obecnie zaangażowany jest w rozwój Kanału Zero.

Polskie Radio likwiduje działającą w siedzibie spółki bibliotekę – dowiedział się „Presserwis”.

Wniosek o postawienie przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu został poprawiony i sejmowa komisja odpowiedzialności konstytucyjnej rozpatrzy go w ostatnim tygodniu września.

Tomasz i Marek Sekielscy zapewniają, że wciąż pracują nad drugą częścią filmu „Korzenie zła” o aferach SKOK i dokumentem o Janie Pawle II, ujawniającym jego rolę w ukrywaniu przypadków pedofilii wśród duchownych. Premiera pierwszego filmu zapowiadana była na koniec 2023 roku, a drugiego – na 2024 rok.

Piotr Jachim to nowy dziennikarz Radia Złote Przeboje. Wcześniej pracował m.in. w Radiu SuperNova.

W „Halo tu Polsat” jako ekspert zadebiutował projektant Dominik Strzelec. W ostatnich latach był związany z TVN Warner Bros. Discovery, gdzie prowadził m.in. „Usterkę”, „Polowanie na ogród” i „Odlotowy ogród”.

Rada programowa Telewizji Polskiej negatywnie zaopiniowała projekt korekty planów programowo-finansowych nadawcy publicznego na rok 2025. Jej członek Krzysztof Luft mówi o politycznej decyzji wobec formalnych zmian. Przewodniczący Wojciech Skurkiewicz w rozmowie z Wirtualnemedia.pl sprzeciwia się planowanej likwidacji trzech kanałów, które mają przekształcić się jedną stację.

Telewizja Polska rezygnuje z kosztorysów wynikowych w przypadku współpracy z producentami zewnętrznymi i tańszymi niż 100 tys. zł programami informacyjno-publicystycznymi. Z tekstu jednego z portali wynika, że może to prowadzić do nadużyć. Nadawca publiczny wydał komunikat, w którym uspokaja, że wzrost kosztów i wyprowadzenie pieniędzy ze spółki, nie są możliwe.