Z rynku mediów

TVP 1 wiosną pokaże nowe seriale „Matylda” i „Będziemy mieszkać razem”. W TVP 2 wśród nowości znajdą się programy Marka Sierockiego i twórców internetowych.

Telewizja Polska domaga się od Joanny Kurskiej – byłej dyrektorki programowej TVP i szefowej „Pytania na śniadanie”, a prywatnie żony poprzedniego prezesa TVP Jacka Kurskiego – usunięcia wpisu na Instagramie, w którym zarzuciła nowemu kierownictwu TVP próbę zdyskredytowania poprzedników. To efekt publikacji „Newsweek Polska” o korupcji w TVP. Kurska odpowiada, że jej wpis sam już zniknął.

Grupa RMF przekazała ukraińskiemu wojsku sprzęt radiowy, który wykorzystywać będą dziennikarze Radia Armia FM informującego Ukraińców o bieżących wydarzeniach związanych z toczącą się wojną.

Do TVP Kultura wraca talk-show „Hala odlotów”. Program ponownie prowadzić będzie Katarzyna Janowska.

Do Polskiego Radia 24 wracają audycje „24. poziom” o nowych technologiach oraz „Kapitał i praca”, którą już zbojkotowała NSZZ „Solidarność”. Nowością w ramówce jest program „TurboHistoria”.

Szef działającej w Telewizji Polskiej Komisji Zakładowej „Solidarności” zwrócił się do władz nadawcy z prośbą o przyznanie wszystkim zatrudnionym osobom dodatku w związku z Wielkanocą. Podkreślił, że firma „ma moralne zobowiązanie wobec tych pracowników”.

Krytyczka muzyczna Dorota Kozińska znowu będzie pojawiać się w radiowej Dwójce. Polskie Radio zerwało z nią współpracę po tym, jak Kozińska na swoim facebookowym profilu skrytykowała obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej. Publiczny nadawca zarzucił jej wówczas mowę nienawiści.

Znana dziennikarka Agnieszka Gozdyra, która od kilku lat prowadzi „Debatę Dnia” w Polsat News, poprowadzi autorską audycję w rozgłośni RDC – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

W Polsce nowy rząd niszczy media, bezwzględnie i brutalnie naruszając zasady wolności słowa i prasy – poinformowała przedstawicieli Komisji Europejskiej Jolanta Hajdasz, wiceprezeska Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Kreśląc zafałszowany obraz sytuacji po zmianie władzy w Polsce, dodała, że prorządowe media zastraszają reklamodawców, którzy chcą się reklamować w „mediach opozycyjnych”. – To kuriozum. Odwracanie kota ogonem w partyjnym interesie – ocenia Mariusz Kowalczyk z „Presserwisu”.