Prokuratura: na urodzinach Hitlera dziennikarze TVN pracowali nad reportażem

Adam B. twierdził początkowo, że trafił na urodziny Hitlera prawie przypadkiem, przechodząc przez las. Organizatorzy zapraszali przypadkowe osoby i w ogóle się nie kryli. Bawili się w parku rekreacyjnym, widoczni z daleka i głośni. Natomiast udział dziennikarzy w opisanym wydarzeniu „miał charakter działalności pod tzw. przykryciem, stanowił element pracy nad tworzeniem reportażu poruszającego temat aktywności w Polsce środowiska neonazistów” – wynika z aktu oskarżenia Prokuratury Okręgowej w Gliwicach przeciwko jednemu z uczestników słynnych urodzin Hitlera.