Ostatnio dodane

KE: nasze obawy dotyczące pluralizmu medialnego w Polsce są dobrze znane

11 lutego 2021
UE obiekt

„Wiemy o obawach podniesionych przez polskie media. (…) Nasze obawy dotyczące pluralizmu medialnego w Polsce są dobrze znane i znalazły się w raporcie na temat praworządności” – powiedział w środę w Brukseli rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand, zapytany o projekt ws. składki od reklam.

Komentatorzy: PiS zaskoczyła skala strajku mediów

11 lutego 2021
Tu miał być twój ulubiony program

Dziennikarze i publicyści są podzieleni co do dalszych losów podatku od reklam po strajku mediów. Zdaniem Łukasza Warzechy („Do Rzeczy”, Onet) PiS będzie brnął we wprowadzenie daniny. Z kolei Jacek Żakowski („Polityka”) uważa, że pomysł opłaty upadnie przez spięcia wewnątrz obozu Zjednoczonej Prawicy.

Światowe media wspierają protest polskich redakcji

11 lutego 2021
Światowe media zwracają uwagę, że Polska podąża drogą wyznaczoną przez Węgry

Akcja protestacyjna polskich mediów odbiła się szerokim echem w światowych agencjach, serwisach internetowych, a także stacjach telewizyjnych. Do sprawy odniosła się Unia Europejska. Dziś Międzynarodowy Instytut Prasy (International Press Institute) organizuje konferencję poświęconą sytuacji w Polsce.

Najgłośniejsze zdjęcie ze Strajku Kobiet nagrodzone

11 lutego 2021
Zdjęcie Marzeny-Bugały wykonane 23 października podczas-Strajku Kobiet pod katedrą p.w. Chrystusa Króla w Katowicach

To zdjęcie widziała chyba cała Polska. 23 października 2020 roku, dzień po ogłoszeniu wyroku zaostrzającego prawo do aborcji przez Trybunał Konstytucyjny, w kraju rozpoczęły się protesty kobiet. W Katowicach także. I to w stolicy aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej Marzena Bugała, fotoreporterka Dziennika Zachodniego, zrobiła zdjęcie, które stało się symbolem Strajku Kobiet. Właśnie otrzymała za nie wyróżnienie w konkursie fotograficznym „2020 – Inny czas”. Gratulujemy!

Protest kosztował media ponad 5 mln zł

11 lutego 2021
Tu miał być twój ulubiony program

Prywatni nadawcy telewizyjni, radiowi i wydawcy internetowi na dobę wstrzymali działanie, protestując przeciw podatkowi od reklam. Mogło ich to kosztować ponad 5 mln zł utraconych wpływów reklamowych. Uczestnicy akcji zapewniają, że reklamodawcy i odbiorcy podeszli do sytuacji ze zrozumieniem, najbardziej narzekali kibice sportowi. Pierwszy raz w historii nie wyemitowano „Faktów” TVN i „Wydarzeń” Polsatu.