Z rynku mediów
Kamila Ceran: rezultaty TOK FM nie są kwestią wyścigu z Trójką

Jedynka w sumie od 20 lat traci, ale nadaje. Trójce spadło ostatnio bardziej, ale jej dawni fani mieli gdzie odejść. Pytanie: czy warto coś tam kiedykolwiek przywracać? To trochę tak, jak z rozbitym dzbankiem. Czy sklejony będzie równie atrakcyjny? Nie jestem w tym wypadku optymistką – mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl o sytuacji w publicznym radiu Kamila Ceran, redaktor naczelna Radia TOK FM.
Wydawca „Pulsu Biznesu” i Bankiera kupił Grupę Rx z serwisami dla branży medycznej, Patricia Deyna jej nowym prezesem

Szwedzki koncern Bonnier, właściciel m.in. „Pulsu Biznesu” i Bankier.pl, kupił 100 proc. udziałów Grupy Rx wydającej serwisy dla lekarzy i studentów medycyny. Nowym prezesem przejętej spółki zostanie Patricia Deyna, szefowa Bonnier Business Polska. W ub.r. Grupa RX podwoiła wpływy i miała 3,75 mln zł zysku netto.
Miesiąc nadawania Radia 357

Kilka dni temu minął miesiąc od startu nadawania internetowego Radia 357. Przez ten czas 34 mln razy uruchomiono odtwarzanie w internecie lub aplikacji z 2,5 mln urządzeń. – Wypełniliśmy ramówkę nadając 250 audycji i ok. 10 tys. piosenek, a równolegle osiągamy kolejne cele zbiórki na budowę radia – to namacalny dowód zaufania już ponad 26 tys. słuchaczy, którzy zdecydowali się zostać patronami. Nic nie daje takiego napędu do działania – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Paweł Sołtys, prezes spółki 357.
Radio Nowy Świat nadal zbiera od internautów więcej niż Radio 357, ale maleją wpłaty comiesięczne

Od początku października Radio Nowy Świat zebrało od internautów prawie 3 mln zł, a Radio 357 – 2,1 mln zł. Równocześnie liczba comiesięcznych wpłat na RNŚ zmalała o 10 proc., a w przypadku Radia 357 ciągle rośnie. – Docelowo ludzie będą chcieli wspierać tylko jedną z tych rozgłośni. Jestem ciekaw, czy są osoby płacące na obie – komentuje Artur Kurasiński.
Wicemarszałek Wojciech Kałuża wzywa dziennikarza Witolda Pustułkę do przeprosin za wpisy na Facebooku

Wicemarszałek Wojciech Kałuża wezwał Witolda Pustułkę do przeprosin i wpłacenia 75 tys. złotych na rzecz hospicjum za wpisy na Facebooku. Dziennikarz nie czuje się winny i nie zamierza przychylić się do żądań z pisma przedsądowego. – Próbuje zakneblować mi usta. W moim odczuciu jest to naruszenie prawa do wyrażania opinii oraz krytyki – mówi DZ Pustułka. Z kolei Kałuża odmówił komentarza.