Z rynku mediów
40. rocznica stanu wojennego

Redakcje zamknięte, esbek albo milicjant bronił drzwi, nikt nie wie, co dalej – to najczęściej pojawiające się obrazy we wspomnieniach dziennikarzy z 13 lub 14 grudnia 1981 roku, kiedy wprowadzono stan wojenny. A potem weryfikacje i czystki w redakcjach. Na rynku zostały dwie ogólnopolskie gazety i okrojone – niekiedy pod innym tytułem – wojewódzkie organy PZPR. W redakcjach – już wkrótce tylko zaufani.
Katarzyna Boni z Grand Press: „Tekst napisałam z bezradności”

– Ten tekst napisałam z wielkiej bezradności, z rozpaczy, lęku, o siebie, o bliskich, ukochanych. I ze współczucia wobec tych, których bliscy umarli w czasie ostatniego półtora roku – powiedziała Katarzyna Boni, odbierając kilka dni temu nagrodę Grand Press w kategorii Publicystyka. Takie teksty należy znać. Zapraszamy do lektury.