Dzieje się (opinie i polemiki)
Publikowane poniżej teksty nie są oficjalnym stanowiskiem Zarządu Oddziału.
Lokalne media dolnośląskie zrzeszyły się, aby konkurować z Polska Press

Stowarzyszenie Dolnośląskie Media Lokalne zyskało pięciu nowych członków: Projekt Media (wydawca „Nowej Gazety Jaworskiej”), Oldpress (wydawca „Panoramy Oleśnickiej”), Intergol (wydawca „Gazety Kłodzkiej”, „Gazety Ząbkowickiej”, „Gazety Noworudzkiej” i „Gazety Świebodzic”), Nowiny Jeleniogórskie oraz Słowo Regionu Strzelińskiego.
Prezydent Opola interweniuje u Kurskiego w sprawie występu Kayah

We wtorek prezydent Opola wysłał do prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego pismo z propozycją wspólnego zaproszenia Kayah na tegoroczny festiwal opolski. W południe nadawca odwołał konferencję prasową poświęconą widowisku, a kilka godzin później oficjalnie zapewnił, że nie ingeruje w skład gości koncertu Maryli Rodowicz.
Sieci kablowe wzywają do wstrzymania prac nad ustawą abonamentową

Polska Izba Komunikacji Elektronicznej apeluje do Stałego Komitetu Rady Ministrów o zamrożenie prac nad nowelizacją ustawy o opłatach abonamentowych. – Ministerstwo kultury działa wbrew obywatelom, którzy nie popierają przekazywania danych klientów płatnych telewizji – napisał Jerzy Straszewski, prezes PIKE.
TVP: Miliony dla „swoich”, wpływowa narzeczona, Opole nie dla Kayah i Andrusa

„Niszczyciel idzie na dno” – informuje tygodnik Newsweek Polska i wymienia grzechy obecnego prezesa TVP, a wcześniej czołowego polityka PiS. Według mediów, narzeczona prezesa TVP ma sterować TVP „z tylnego siedzenia”, a ludzie prezesa zarabiają miliony złotych na produkcji programów, które nie cieszą się dużą popularnością.