W zeszłym tygodniu zebrał się Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej, ale wbrew zapowiedziom nie zajmowano się potencjalnym bojkotem programów informacyjnych i publicystycznych TVP Info. – Utrzymujemy porozumienie z Nowoczesną i PSL w kwestii „Woronicza 17” i redaktora Rachonia, on nie ukrywa, że jest rzecznikiem partii rządzącej – wyjaśnia Wirtualnemedia.pl Jan Grabiec, rzecznik klubu PO.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji proponuje, by zarządzaniem nowym badaniem oglądalności telewizji i słuchalności radia w Polsce zajęła się nowa jednostka – Joint Industry Committee (JIC). Polski JIC miałyby zrzeszać agencje badawcze, domy mediowe, media i marketerów. KRRiT chce w ten sposób przekazać zarząd nad pomiarem mediów uczestnikom rynku, sobie pozostawiając rolę nadzorczą. Nowe badanie ma być gotowe w perspektywie dwóch lat.
Dziennikarze mediów Agory: ”Gazety Wyborczej” i Sport.pl nie otrzymali akredytacji na Narodową Galę Boksu, która odbyła się w piątek 25 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Odejście z Radia Zet Konrada Piaseckiego, prowadzącego poranne rozmowy z politykami, to duża strata dla stacji – komentują dziennikarze. Rozgłośnia nie podaje na razie, kto go zastąpi, ale zapewnia, że wywiady nie znikną z anteny.
Poseł PiS Stanisław Piotrowicz podczas spotkania z mieszkańcami Chocenia (woj. kujawsko-pomorskie) zwrócił uwagę, że w Polsce 90 procent mediów jest w rękach kapitału zagranicznego.
– Nie oglądam telewizji od PRL, bo to co tam pokazują, to nie zawsze jest prawda – miał powiedzieć premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Radomiu. Kilka dni później na spotkaniu z mieszkańcami Bystrzycy Kłodzkiej o mediach nieprzychylnych partii rządzącej dodał jeszcze: „Pożal się Boże z ich neutralnością”.
Przedstawiciele europejskich wydawców lokalnych, w tym czterech z Polski, w dniach 29-30 maja będą rozmawiać w Strasburgu z członkami Parlamentu Europejskiego w sprawie poparcia dla wprowadzenia jednolitego prawa pokrewnego dla wydawców prasy w Unii Europejskiej.
W całej Unii Europejskiej w piątek zaczęło obowiązywać unijne rozporządzenie o ochronie danych osobowych (RODO). Zakłada m.in. prawo do bycia zapomnianym, czyli możliwość usunięcia, również z internetu, informacji na swój temat, jeśli nie są prawdziwe lub są obraźliwe.