Katarzyna Włodkowska broni się, że chroni informatorów

„Mamy pełne zaufanie do rzetelności i uczciwości Katarzyny Włodkowskiej. (…) Nasza reporterka ponosi właśnie koszty związane z ochroną dziennikarskiego źródła” – napisali Mariusz Burchart, szef „Dużego Formatu”, oraz Bartosz T. Wieliński, wicenaczelny „GW”, po tym, jak ujawniliśmy, że Sąd Okręgowy w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku na zabójcę Pawła Adamowicza zarzuca jej, że „podała opinii publicznej zmyślony stan faktyczny”. Sama Włodkowska zapewnia, że „jej prawem i obowiązkiem jest ochrona danych bohatera”. Jednak nie zawsze tak robi.